Archive for 10 grudnia 2021

Cześć! Doświadczony…

Cześć! Doświadczony wykańczaniem własnego mieszkania i związanymi z tym poszukiwaniami różnych fachowców i sklepów postanowiłem stworzyć serwis agregujący w czytelny sposób wszelkie firmy związane ze wspomnianym tematem: https://mapadomu.pl

Generalnie chodzi o przejrzyste dostarczenie użytkownikom informacji gdzie znajdą danego usługodawcę czy sklep tak, aby nie musieli używać do tego celu wyłącznie google pełne reklam i mniej przyjaznych katalogów firm. Czy ma to większy sens? Przekonamy się 🙂 Na start serwis agreguje jedynie Trójmiasto, które jest moim poligonem doświadczalnym. Zastanawiam się jeszcze nad możliwymi modelami monetyzacji serwisu w przyszłości. Jeśli macie jakieś propozycje co do rozwoju takiego serwisu, ew. co można by poprawić to chętnie je poznam 🙂

#startup #biznes #nieruchomosci #remontujzwykopem #trojmiasto #gdansk #sopot #gdynia

Leszek za 3 bańki w areszcie…

Leszek za 3 bańki w areszcie na 3 miesiące,
a inny rajdowiec 10000000000mln zgarnął i selfie z Mateuszem działkowcem
To jest sprawiedliwe?

#afera #pieniadze #motoryzacja #rajdy #samochody #biznes

Mając 32zł na koncie 7 lat…

Mając 32zł na koncie 7 lat temu stwierdziłem, że mogę zostać rentierem. Postanowiłem zostawić januszex i iść na swoje. Miałem zacząć od edukacji w kierunku biznesu. Niestety to było za mało, by kupić książkę młody bogaty rentier, a w bibliotece nie było tej pozycji. Zostałem w Januszexie. Od sukcesu dzielił mnie milimetr. #januszebiznesu #biznes #feels

Aż czterech polskich autorów…

Aż czterech polskich autorów czyli: Góralczyk, Pyffel, Ślayzk i Bartosiak wydali w ciągu ostatniego miesiąca ciekawe pozycje na temat Chin. Warto się z nimi zapoznać. Autorów i ich ostatnie książki opisaliśmy w naszym najnowszym filmie:
https://youtu.be/AK8PxPnQB18

#ksiazki #czytelnictwo #literatura #bookmeter #geopolityka #chiny #tosachiny #biznes

Mój stan umysłu kiedy kupiłem…

Mój stan umysłu kiedy kupiłem dla jajców zdrapkę za 10zł i wygrałem 10zł.
Gdzie mam zainwestować żeby inflacja mi nie zjadła?
Ej, serio pytam. Dużo nie mam, ale i tak mi szkoda trzymać w gotówce.

#memtejko – Tylko oryginalne i hodowane organicznie memy.
#heheszki #humorobrazkowy #memy #biznes #apustaja

Cześć Mirko! Z okazji…

Cześć Mirko!

Z okazji mikołajek organizujemy szybkie #rozdajo, do wygrania będzie Kwalifikowany Podpis Elektroniczny o ważności 1 rok!

Wystarczy, że dasz plusa a jutro o 9:00 wylosujemy zwycięzce!

Co daje taki podpis? W samej Polsce kilkaset zastosowań, o niektórych przeczytasz tutaj: EuroCert Baza Wiedzy

A gdybyś chciał nabyć taki podpis ze specjalną zniżką to odezwij się do nas w wiadomości prywatnej( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#biznes #firma #dzialalnoscgospodarcza #prawo #ksiegowosc #hr #geodezja #budowlanka #wlasnafirma

#anonimowemirkowyznania Dużo…

#anonimowemirkowyznania
Dużo na wykopie o januszexach i o złych pracodawcach, więc napiszę jak to wygląda z drugiej strony. Mam swoją firmę w Warszawie z szeroko pojętej budowlanki. Moje statystyki są następujące:

ok. 20 dni pracy
ok. 50 000 zł przychodu na miesiąc
z tego materiały ok. 10 000 zł
podatki i opłaty ok. 8 000 zł
= na czysto robię ok. 30 000 zł miesięcznie (celowo swoje statystyki zaniżam, a kolejne zawyżam).

Zleceń mam od groma, przez pół roku odbija się ode mnie mnóstwo chętnych ze względu na odległe terminy. Liczę sobie luźno jak to by wyglądało gdybym chciał zatrudnić kogoś na dobrych warunkach aby zachować rozum i godność człowieka i żeby mój pracownik nie smarował na mnie na wykopie:

1. Muszę zatrudnić dwóch, bo tego wymaga BHP w tego typu pracy (łamię to przy swojej pracy).
2. Załóżmy, że dam im po 5000 zł netto na rękę (i tak w oczach komunistów będę wyzyskowiczem, bo różnica 30 względem 5 jest duża), czyli dla mnie całkowity koszt to ok. 16 000 zł.
3. Tych dwóch przez miesiąc zrobi moim zdaniem max 30 000 zł przychodu (licząc optymistycznie), nie będą mieć takiej motywacji do zasuwania jak ja.
4. Będą zużywać więcej materiałów, bo to naturalne że ja bardziej dbam o oszczędność w tym zakresie, niech będzie że u nich zużycie materiału to będzie 9 000 zł (optymistycznie).
5. Podatki i opłaty ok. 3 500 zł.

Z tych rachunków wynika, że sformowanie takiej drugiej ekipy dla rozwoju firmy da mi ok. 1 500 – 2 000 zł na czysto. A co ze szkoleniem? Co jeśli jeden nie przyjdzie do pracy lub będzie chory? Drugi siedzi w domu jeśli trzymamy się zasad BHP. To co, może zatrudnić 3 żeby zawsze było 2 w gotowości? Co z samochodem i opłatami z nim związanymi? Co ze sprzętem i jego serwisowaniem? Kto będzie nadzorować czy dobrze zrobili? Słaby ten interes 😉 Mam krótkie epizody z szukaniem „pomagiera” i wtedy dla mnie to był szok jak roszczeniowi i leniwi są ludzie. Nic tylko wyliczanie ile ja z tego mam, zaangażowanie własne w pracę ok. 30% względem mojego (nie przesadzam). Dwóch z nich próbowało po odejściu robić to samodzielnie na własny rachunek, obaj szybko się zawinęli. Oni tyle liczyli, że w końcu brakowało im motywacji do samej pracy XD.

Dużo klientów narzeka na cenę, próbuje negocjować itp. Jak patrzę na te liczby to się nie dziwię, że dużo ludzi robi w tych januszeksach bez BHP, na szaro/czarno za psie pieniądze. Inaczej to się nie opłaca ze strony pracodawcy. No chyba że ja coś źle liczę w kosztach zatrudnienia, ale dla mnie taka nowa ekipa ma sens tylko wtedy, gdy będzie mi dawała zwrot co najmniej 5 000 zł na czysto – inaczej mam za dużo obowiązków względem wynagrodzenia.

Na koniec napiszę tylko, że mam jednego zaufanego pracownika i on zarabia ponad 10 000 zł (w pełni rozliczenie akordowe, nie stała pensja), ja mam z jego pracy wspomniane 5 000 zł, ale nie jest to rozwiązanie poprawne w zakresie prawa. Tylko przy kombinowaniu względem państwa da się to zrobić tak, że zadowolony jest duet pracownik – pracodawca, przynajmniej w moim przypadku.

#biznes #firma #januszebiznesu #budowlanka #praca #wlasnybiznes

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ad2db4596226000a57fb1b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

Jprdl ten to sie ustawil…….

Jprdl ten to sie ustawil…. Jakby kazdemu Polakowi dal milion zlotych to i tak zostalo by mu ponad 100 mln. Zazdro
#friz #milionerzy #pieniadze #biznes

Może nie jestem na wykopie…

Może nie jestem na wykopie długo, ale obserwując wiele tagów pod względem całościowym, odnoszę wrażenie, że jak wykop coś przewiduje, to w większości przypadków wychodzi dokładnie na odwrót xD
#mecz #polska #wykop #pracbaza #nieruchomosci #biznes #pieniadze

Magnesy w Wenecji czy San…

Magnesy w Wenecji czy San Marino – 1.5 euro za zajebisty. Magnesy na Gdańskiej starówce – 15 zł i w górę XD. Polskich przedsiębiorców się powinno jebać prądem.

#gdansk #polska #biznes

Jeśli myślisz o założeniu…

Jeśli myślisz o założeniu #biznes i chcesz szybko i łatwo zbankrutować to tag #bankrutujzmirkomilem jest właśnie dla Ciebie. Jestem doświadczonym bankrutem i przez wiele lat swej działalności opanowałem tą sztukę praktycznie do perfekcji. Warto zauważyć że większość ekspertów w tej dziedzinie nie może się dzielić swoją wiedzę przez pijacki bełkot albo pętlę na szyi uniemożliwiającą oddychanie, macie więc wyjątkową okazję.

Zacząłem swą opowieść od mojego dildosowego biznesu więc skupię sie na razie na tej mojej części życia.

Jak zacząć bankrutować?

Najlepiej zacząć od pomysłu. Czym pomysł jest bardziej odjechany tym lepiej. Ryzyko bankructwa może być bardzo małe jak pójdziesz w jakieś oklepane sprawdzone pomysły typu sklep spożywczy czy zakład mechanika, więc lepiej ich unikać. Tym bardziej nie rób nic w branży w której jesteś ekspertem. Wiedza ekspercka jest bardzo szkodliwa, bo możesz widzieć wiele przeszkód które zatrzymają Cię przed rozpoczęciem biznesu, a przecież nie zbankrutujesz jak nie zaczniesz, prawda? Czym mniej wiesz tym mniej się martwisz. Pamiętasz to przysłowie „Wszyscy myśleli że to niemożliwe aż przyszedł ktoś kto tego nie wiedział i to zrobił”? Niech stanie się to Twoim mottem.

Moim jednym z lepszych pomysłów był właśnie biznes cipkowy. Nie ukrywam że temat przeze mnie lubiany, pozwalający na ciekawe rozmowy w towarzystwie i zgodny z maksymą „pracuj bawiąc się, baw się pracując”. Na pomysł ten wpadłem oglądając z żoną programy erotyczne po północy na jakimś kanale z satelity. Generalnie jeśli wpadasz na pomysł oglądając pornosy z satelity to znak że idziesz w dobrym kierunku. W programie pokazali spotkania dla kobiet z gadżetami erotycznymi w UK. Szybki research i wyszło że jakaś firma (za cholere teraz nie moge ich znalezc, moze tez zbankrutowali) robi kilka milionow funtów rocznie na takich spotkaniach. No to wchodzimy w to!

Research na drodze do bankructwa jest bardzo ważny, musisz go jednakże zrobić odpowiednio: wyolbrzymiaj wszystko to co pasuje do Twojego pomysłu i całkowicie ignoruj wszystkie wątpliwości i głosy przeciwne. Pamiętaj że Twój pomysł jest genialny, więc za mocno nie możesz o nim rozpowiadać. Każdy inteligentny człowiek jak usłyszy tak genialny pomysł od razu zacznie to kopiować więc musisz trzymać to w tajemnicy. Ogranicz więc research do krótkiego czasu w internecie i utwardź się w przekonaniu że jest to prawdziwa perła i szybka droga do pieniędzy. Jeśli spotkasz na swojej drodze osoby, które nie podzielają Twojego entuzjazmu, pamiętaj że nie każdy może być geniuszem biznesu. Większość nie jest, nie ukrywajmy, to biznesowi idioci, nic dziwnego że nie widzą jak świetny to pomysł.

To uczucie na początku nowego biznesu jest cudowne. Jakby Twoja crush w liceum ocierała się całą drogę autobusem swoimi cyckami o Twoje ramię, a Ty właśnie lecisz do kumpli się pochwalić. Nie myślisz o niczym więcej.

Tak też się czułem. Od dawna podejrzewałem że pisane jest mi być szefem wielkiej firmy, bogactwo, władza, uznanie… Nie wiedziałem tylko że droga do tego celu obsadzona jest dildosami. Ale nie będę przecież wybrzydzał. Ważny jest cel a nie droga, prawda? Szybko więc zgasiłem wszystkie głupie i szkodliwe obiekcje a zacząłem realizować swój cel bycia Królem Dildosów.

Pamiętaj że jeśli nie wydasz pieniędzy to nie zarobisz. Tak więc jesli masz jakieś pieniadze musisz je szybko wydać żeby się nie marnowały bezczynnie. Czym szybciej wydasz tym szybciej zarobisz, leć wydawać. Tak zrobiłem. Po opracowaniu biznes planu (zrób go w głowie, bez sensu na kartce bo przecież wiesz że będzie dobrze, szkoda czasu na pisanie) rzuciłem się w wir zakupów.

W poprzedniej firmie gdzie sprzedałem udziały i skąd miałem kasę na dalszy podbój świata, mieliśmy biuro. Nie mogłem być gorszy niż mój wspólnik który został z biurem i pracownikami, szybko wynająłem więc biuro i zatrudniłem menadżerkę.

Co widzisz jak myślisz o firmie która osiągnęła sukces? Piękne biuro, materiały marketingowe, pracowników, samochody itp. Więc zacznij od tego. Przecież nie chcesz chyba stracić klientów bo nie będziesz miał biura? To piękna droga na końcu której znajduje się upragnione bankructwo. Jeszcze nie wiedziałem że już nią jechałem a co więcej cisnąłem gaz!

Po biurze, logo, stronie internetowej i wizytówkach (nie zapomnij o wizytówkach! muszą być super ładne, nie szkodzi że wychodzą drogo, weź ich 10 000 szt to będzie taniej za sztukę) przychodzi kolej na zakup towaru. Musisz coś mieć żeby sprzedać, jak zarobisz więc jeśli nie masz towaru…? Kupuj więc dużo i na pałę, pomysł jest zajebisty więc wszystko pójdzie.

Tak właśnie spotkałem kolesia co sprzedawał mnóstwo bielizny dla grubasów za połowę ceny. Aż mi było głupio tak go wykorzystywać. Biedak sobie nie poradził, a ja mam super pomysł i sprzedam wszystko i zarobię i będę zajebisty. Ah frajerze, żebyś tylko miał mój pomysł to nie sprzedawałbyś tych strojów Dzwoneczka o wadze 160kg za pół ceny. Ile ich masz? 5, dawaj wszystkie.

Takie były początki, euforia, wydawanie kasy i podjarka sukcesem który już za chwilę przyjdzie, wystarczy tylko poczekać. CDN

W ramach bonusu, okładka katalogu na który wydałem coś ponad 15 000 zł, rozdałem z może 20 sztuk i nie zarobiłem dzięki niemu ani złotówki. Nawet kurwa nie chciał się dobrze palić w kominku bo musiałem wziąć przecież papier kredowy, full color!

#januszebiznesu

Kiedyś prowadziłem #biznes…

Kiedyś prowadziłem #biznes erotyczny #nsfw. Sprzedałem wcześniej udziały w innym biznesie, miałem za dużo pieniędzy i ogladając z żoną wieczorne programy trafiliśmy na informację że w UK są organizowane spotkania dla #rozowepaski gdzie sobie oglądają gadżety i kupują od razu. Szybka myśl: „super sprawa, nie ma tego na polskim rynku! będziemy pierwsi! Będę drugim Avonem w branży dildosów! Tyle możliwości! Tyle pieniędzy! Ruszamy!”

Klientem docelowym miały być kobiety, które boją się lub wstydzą iść do sexshopu, a także panie puszyste (jebane grubasy, te nie jebane to raczej nie zainteresowane erotyka). Nakupowałem kartony różowych dildosów, dildosów z kamyczkami svarowskiego, jakies myszki, kulki do pipki no cuda wianki. I ciuszki. Z naciskiem na ciuszki dla grubasów. Wielka plandeka z koronki z wejściem jak namiot a to koszula nocna z otworem na ruchanie. Beka.

Między innymi ściągnałem do Polski akcesoria Shiri Zinn to taka artystka co robi dildosy za 500-600 zł albo i droższe 🙂 Nawet załatwiłem artykuł w Playboyu o niej 🙂 Zdjecie poglądowe gadzetu poniżej.

Historyjki co się działo w tej firmie zostawię na inny odcinek, jeśli będzie dużo plusów co napompują moje ego niczym pompki do pipek (tych akurat nie mieliśmy) to wrzucę kolejną historię.

Zrobiłem show bielizny dla grubasów, gdzie było tylko dwóch facetów: ja i fotograf, oraz jakieś 100 babek.
Byłem prezentować dildosy na wieczorze panieńskim osiemnastolatek co jedna zaliczyła wpadkę
Przeruchałem jedna pracownice

Zbankrutowałem i mam kartony dildosów w garażu…

Wśród plusujących robię losowanie #rozdajo jednego z dildosów Shiri Zinn (nie używany of korz). Może być taki jak na zdjęciu jeśli jeszcze mam, ewentualnie inny kolor. Do tego gustowne pudełko z eko skóry wyścielane eko atłasem czy ch wie czym.

oraz otwieram nowy tag na historie z tego i innych biznesów które mi się nie udały jak ktoś ciekawy #bankrutujzmirkomilem

Luźne #oswiadczenie Znacie…

Luźne #oswiadczenie

Znacie takie powiedzenia jak „Historia lubi się powtarzać” i „Rządź i dziel”?

Dlaczego historia lubi się powtarzać? A no dlatego, że śmiejemy się z ludzi, że byli ciemniakami i debilami, że dopuścili Hitlera do władzy ale.. my się od nich nie różnimy niczym.

Hitler przyszedł z prawicowymi poglądami i wstrzelił się w okres kryzysu w Niemczech. Tłum go pokochał. Nie ważne że był świrem. Mechanizmy na świecie działają te same. Dla Polski dalej Niemcy i Rosja są postrachem – JAK ZAWSZE! A my dalej popełniamy te same błędy. Nasza klasa polityczna nie różni się wiele od klasy politycznej z przed kilku lat.

Druga sprawa – ciemny lud był, jest i będzie. Dzisiaj nikt nie wątpi w istnienie niemieckich obozów zagłady a w czasach wojny? Niemcy o tym nie wiedzieli. W Polsce informacja też nie rozniosła się tak szybko (fakt, że nie było takich środków przekazu). Ale była grupa ludzi, którzy popukaliby się w głowę jak by ktoś im powiedział, że Hitler pali ludzi w piecach.

„Rządź i Dziel” – By utrzymać władzę należy podzielić społeczeństwo uprzednio wprowadzając chaos. COVID jest tym właśnie chaosem. Zawsze każdy reżim dzieli ludzi na dobrych i złych. Na wrogów i „towarzyszy”. Zwykle jest to prosty podział – albo z władzą albo przeciwko ale to by nie przeszło globalnie. To powoduje, że władza ma połowę roboty odwalonej, bo społeczeństwo samo odepchnie i zacznie wyniszczać tych „złych”. Mamy w Chinach „social scoring” – punkty traci się w nim głównie za działania przeciwko władzy. Przypadek? Raczej nie. Dla reszty przewidziano akcję szczepień, która pokazuje kto jest za a kto przeciwko.

Jak Hitler obrzydził Niemcom żydów? Wmówił im, że żydzi noszą tyfus. Fajnie, co?

Zauważmy jeszcze jeden fakt – nikt z czołowych polityków na COVID nie ucierpiał. Większość go nie miała, nikt nie umarł. Trump miał COVID ale on akurat był z poza układu, więc zrobili z niego idiotę i posłali w polityczny niebyt. Takie życie. Ale ekipa spotykająca się regularnie na World Economic Forum trzyma się całkiem nieźle, co nie? Nawet dziadek Klaus Schwab.

Xi, Merkel, dziadek Biden, Putin, Musk, Amazon Guy i cała reszta ma się dobrze i radośnie planuje naszą przyszłość pod hasłami. „Nie będziesz miał nic i będziesz szcześliwy”, „COVID-19 The Great Reset” i takie tam.

Mamy też kryzys energetyczny, nie idzie kupić nowego auta a jak już to na prąd, którego brakuje, więc coraz więcej ludzi przesiada się do Zbiorkomu, w którym bardzo łatwo jest nas namierzać i kontrolować.

Pytanie po co? Nie wiem.. ale się domyślam. Hitler chciał być władcą świata i wprowadzić czystki rasowe. Oni chcą wprowadzić globalny komunizm, tylko nie nazywając go tak. Ludzie często mówią „Wy młodzi nie wiecie co to komunizm” – A to błąd. Nikt nie powiedział, że komunizm ma wyglądać tak, jak wyglądał za PRL. Nowoczesny będzie nieco inny ale założenia pozostaną te same – trzeba być „grzecznym”, nie rzucać się do władzy, wykonywać polecenia i pozwolić na inwigilację. W cyfrowym świecie jest ona łatwiejsza. Znacznie łatwiejsza – nie potrzeba armii SB-ków by coś na kogoś znaleźć. Wystarczy podsłuchać rozmowy na Messengerze czy innym łocapie.

Te same mordy są na światowym świeczniku i my tych mord słuchamy, nie wierząc im gdy mówią prawdę a wierząc im, kiedy kłamią.

#koronawirus #covid19 #historia #hitler #gospodarka #biznes #komunizm #boldupy #gorzkiezale