„Sezamie, otwórz się”

Coraz więcej mówi się o aplikacjach szyfrujących korespondencję. Nie chodzi już nawet o zwykłe szyfrowanie maili, ale o szyfrowanie SMS-ów, czatów, a nawet bieżących rozmów telefonicznych. Obserwując polityków, którzy bez pardonu wciskają nos w każde, nawet bardzo osobiste sprawy obywateli, trudno się tej tendencji do szyfrowania wszystkiego dziwić. A ponieważ każda akcja wywołuje reakcję, warto wiedzieć, jakich metod użyć, by zachować choćby minimum poufności.

Comments are closed.