Mój tata w tym roku…

Mój tata w tym roku przechodzi na emeryturę, chciałbym spróbować rozwinąć mu biznes. Jest on człowiekiem niesamowicie uzdolnionym technicznie, sam postawił dom, drewniany garaż, zrobił meble ogrodowe, ogólnie tworzy wiele rzeczy własnymi rękoma bez specjalistycznych maszyn. Robi to wszystko oczywiście od a-z, sam dobiera materiały, ogarnia je, no wszystko do efektu finalnego.

Ostatnio wziął się za tworzenie „świata” dla kotów, czyli drapak, legowiska, miejsce do zabawy w jednym. Budowanie takich konstrukcji sprawia mu wiele radości. Dlatego myślę, że w tą stronę by poszedł na emeryturze. Oczywiście drapaki są robione ręcznie z najlepszych materiałów które w czasie użycia się po prostu wymienia jeśli ulegną zniszczeniu. Dlatego pytanie do was mireczki, jak widzicie taki biznes, ma to sens? Drapaki są naprawdę okazałe, mają i po 2 metry wysokości, koty je kochają, potrafią całe dnie na tym siedzieć i można je wedle uznania modyfikować. Widziałem gorsze modele w różnych sklepach które kosztowały i po 1000 zł oczywiście tutaj cena byłaby dużo niższa, kwestia budulca.

Pytanie więc do właścicieli kotów, co o tym sądzicie, jeśli miałbyś możliwość kupienia drapaka który będzie stał w domu przez najbliższe 50 lat z gwarancją wymiany zepsutych czy zużytych materiałów to byłbyś zainteresowany zakupem?

Na zdjęciu drapak który stoi w moim domu rodzinnym.

#koty #pokazkota #kiciochpyta #zwierzeta #biznes #biznesplan

Comments are closed.