Powiem wam, że bekę mam z…

Powiem wam, że bekę mam z tych wszystkich wpisów apropo strajku przedsiębiorców w stylu „hurr durr w końcu dostali po dupie, koniec z wyzyskiem, koniec drogich aut w leasingu, wreszcie zaznajo co to bieda”.

Kurwa czy Wy nie rozumiecie, że ci przedsiębiorcy w sporej mierze się odkują za rok czy dwa czy pięć? Jak ktoś jest ogarnięty i rozkręcił spoko działalność, to nawet jak będzie musiał zrezygnować z leasingu, czy nawet ogłosić upadłość i znowu zapierdalać ciężko przez kilka lat, to w dużej mierze jest szansa, że skoro raz mu się to udało, to uda mu się to drugi raz?

Serio rzadko który przedsiębiorca sobie wpada na pomysł na biznes i on super działa od początku, często jest masa zmian, wtopionej kasy, zmian planów itp. I działający z sukcesem biznes to jest efekt kilku lat zbierania doświadczenia, nauki, często na porażkach. Oczywiście każdy wolałby uniknąć „restartu” i przetrwać zawieruchę, ale na koniec dnia i tak wychodzi, że człowiek ogarnięty jest ogarnięty, więc sobie lepiej poradzi.

Pięćsetplusowicze nie potrafią zrozumieć, że za 3 czy 5 lat ci przedsiębiorcy znowu będą bogatsi od nich, mimo, że była pandemia, kryzys a mininalna to już 5 tysięcy…
#strajkprzedsiebiorcow #bekazpisu #bekazpodludzi #polska #biznes

Comments are closed.