Archive for 10 czerwca 2020

jako dumny wyborca…

jako dumny wyborca Konfederacji, w pierwszej turze zgodnie z glosem serca zaglosuje na jedynego RiGCZowego kandydata, Krzysztofa Bosaka. w drugiej zaś, wszystko wskazuje na to, że bede skazany na wybor Dudy. nie przepadam za nim, ma wiele za uszami, ale jestem polskim patriota. Patriota potrafi ocenic co jest wiekszym zlem, a co mniejszym. Polski patriota nigdy nie zalgosuje na lewackiego kandydata, lub tez partie. Moralnosc przede wszystkim.
osoby, ktore glosuja na konfe, a w drugiej turze chca glosowac na czaskoskiego, to jacys trolle chyba. moralnosc polskiego patrioty i Konfederacji kloci sie z antywartosciami wyznawanymi przez lewa strone.

#takaprawda #biznes #konfederacja #bekazlewactwa #bekazpisu #ekonomia #nauka #gospodarka #neuropa #4konserwy #warszawa #torun #poznan #gdansk #krakow #wroclaw #prawo #przegryw #programista15k #polityka

calkiem trafna…

calkiem trafna grafika
#takaprawda #biznes #konfederacja #bekazlewactwa #bekazpisu #ekonomia #nauka #gospodarka #neuropa #4konserwy #warszawa #torun #poznan #gdansk #krakow #wroclaw #prawo #przegryw #koronawirus #niebieskiepaski #rozowepaski #usa #antyszczepionkowcy #plaskaziemia

Takie pytanie mam. Jakie…

Takie pytanie mam. Jakie procesy myślowe zachodzą w głowie lewaka jak patrzy na to, że wielkie firmy, np. takie nike wstawia sobie tęczowe logo, lub BLM.

Czy oni myślą, że taka firma podejmuję decyzje tak:

„ojoj biedne homoseksualne osoby chlip, chlip dajmy tutaj na logo tęcze”

albo

„biedni ciemnoskórzy ludzie, kiedyś niewolnictwo, tak im źle :(„

#bekazlewactwa #neuropa #pytanie #kiciochpyta #biznes

#dziendobry Prawie pół roku…

#dziendobry Prawie pół roku minęło od mojego ostatniego #oswiadczenie o zmianach w moim życiu

Wracam do Polski otworzyć firmę i ukończyć studia, na które się wczoraj zapisałem. Studia licencjackie Zarządzania na uczelni Asbiro. Dzięki takim wpisom jak ten jakoś magicznie spełnia się to, co w nich zawieram.

Prawie 10 lat na wykopie ach ten czas leci… Jeśli wpis ten zmotywuje co najmniej jednego Mirka lub #rozowepaski do działania… to uznaję cel tego wpisu za osiągnięty 😉

Dziękuję wam @Philopolemus_Fronius @SuppressWarnings: @PrawyKuba @veranoo @rotflolmaomgeez @mk321 @veranoo @WyjmijKija @rimyi @dziekuje @Dawqss @warning_sign @mentalna_zielonka @mojemacki @b3rly @mentalna_zielonka @omuho @tlaziuk @iksdede @drakkar @xaro @dpc8 @sheeple @miglanc102 @bi-tek @kubaczka @toporow17 @niko444 @whoru @yggdrasil @FortunaHej @Jurigag @Kizio @lordhrabula @fnzavrjvrz @wrzesien @penguin @sokytsinolop @MQs @ahoo_ @Gratuluje @HAL__9000 @esgone @adapasa @moveawayz @Cyanobacteria @xbonio @Krathac @urtelian @Mustafek @zwei @FairyMax @Senthill @Faint @kroje_warzywa_ziemniakiem @Andrzejek13 @meh0wski @meh0wski @Rafal___ @johny-kalesonny @macjan_666 @Djaangoo @johny-kalesonny @Fastboot @JakTamCoTam @TheBestThing @piwniczny_prawiczek @ktos12356 @WuDwaKa @schriker @tomash-pl @cebulandia @tomash-pl @Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain @goomba-pl @Rst00 @jimmyF @LordGibson @pepsik @TheBestThing @ghostface @PiersiowkaPelnaZiol @marcinRGZ @Ojjojo @eovenn @irqize @sorhu @irqize @zwei @sz__po @DonislawDev za to, że jesteś tutaj i pragnę zaprosić cię do dalszej podróży:

A dokładniej:

Powrotu po ponad 10 latach przebywania w Holandii do Polski, Warszawa. (Sierpień, Wrzesień)
Oficjalnego otwarcia firmy Hypno Coders #it w formie Prostej Spółki Akcyjnej. Której głównym celem jest bardzo wysoka jakość oprogramowania i stron, które są unikatowe i niestandardowe.
Nasza główna grupa klientów ceni: różnorodność, jakość, wyjątkowość, innowacyjność, a także niepowtarzalność.
Więcej o Hypnocoders P.S.A będziecie mogli zobaczyć https://www.hypnocoders.com/

Kontynuacji bloga, a także vloga IT Week na zakończenie zapraszam do ostatniego filmu 😉

#przedsiebiorczosc #biznes #wlasnafirma #dzialalnoscgospodarcza #startup

Zobacz, przez jakie elementy tracisz potencjalnych klientów.
10 powodów dlaczego klienci uciekają z twojej strony www?

Miło będzie za 3 lata zerknąć do tego wpisu i sprawdzić, czy jestem tam, gdzie zamierzałem być 😉

P.S. Jakie wy macie plany na nadchodzące 3 lata? o ile nas #koronawirus nie pokona ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

DLACZEGO KOLOR MA…

DLACZEGO KOLOR MA ZNACZENIE
BLIZZARD i CD PROJEKT inni od Black Lives Matter.

Siema w ognisty piątek!

Przy okazji ostatnich newsów o Cyberpunku Internet znowu dymi, a Wykop oficjalnie się pali

Z powodu burzliwej sytuacji w USA wiele marek postanowiło heroicznie zawiesić premierę produktu, odwołać konferencje czy zmienić plan wydawniczy. Tak jak gdyby niepojawienie się nowego patcha w grze miało pomóc ludziom po tej czy tamtej stronie barykady. Polskie piekiełko ma w tym swoje 3 grosze. Twórcy Cyberpunk poparli BLM i odwołali nowy pokaz z gry argumentują, że to, co się dzieje w stanach jest ważniejsze. Internet wybuchł, z Wykopem w samym epicentrum chwieje się w posadach.

KILKA KOMENTARZY Z WYKOPU

Byli niepoprawni politycznie, ale wszystko, co dobre się kiedyś kończy. Piękne gry stworzyliście

Początek upadku ?? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przecież CDP to kolejny zwykły moloch, tylko że polaczkom mokro bo BOLSKIE

Po co komu Cyberpunk2077 skoro można wyjść na ulice i doświadczyć cyberunku na własnej skórze.

Internet wydał wyrok, preordery odwołane, a Cyberpunka już prawdziwy Polak nie kupi. Niedługo prezydent podpisze ustawę i nie będzie można wypuszczać gry o androidach bez licencji.

POWÓD JEST INNY

W zaistniałych okolicznościach pokaz Cyberpunka byłby po prostu niezauważony. Zwróćmy uwagę, że wszystkie większe wzmianki o tej grze publikowały wszystkie media i to nie tylko branżowe. Gdy objawił się Keanu pokazywali go nawet w dziennikach, a o sukcesie gry z nad Wisły, której jeszcze nie ma trąbili wszyscy. Za każdym razem, gdy pojawiał się nowy materiał napędzający sprzedaż CYBERPUNKA opinia publiczna należała do REDÓW.

Kto wie, co chcieli pokazać tym razem?

Może Harrison Ford w grze, jako Blade Runner? Może Cybertuck z Elonem na drogach Night City? Kto wie, tak czy inaczej byłby to news który doprowadziłby do orgazmu wielu fanów i znowu zachęcał do kupowania preorderów.

Niestety… głównym tematem mediów jest aktualnie BLM i w takich warunkach rozbuchanej promocji prowadzić się nie da. Co zatem się da? Nacisnąć guzik buntu z okazji BLM i ogłosić, że przenosimy pokaz, dlatego bo wspieramy ideę, a nie w obawie, że ludzie by nas przeoczyli, bo USA się pali. Dodatkowo jak zauważył @slums filia odpowiedzialna za promocję Cyberpunka jest w Los Angeles, gdzie aktualnie nie jest za wesoło.

Firmy podobnie jak politycy przy burzliwych sprawach starają się głosić poglądy. Liczy się szum, a to co mówią to sprawa drugorzędna. Pomimo hejtu części fanów z postawy REDÓW akcje CD PROJECT po tej akcji nie spadły i firma ma się dobrze.

Spotkałem się z głosami, że normalna firma powinna produkować i nie mieć poglądów, ale kłóci to się z podstawowym modelem public relations, zwłaszcza mając takie narzędzia do budowania propag… wizerunku jak obecne media społecznościowe. Większość firm, w ten czy inny sposób wychodzi poza ramy działalności. Wspiera te albo inne opcje polityczne, poglądy, idee, ruchy religijne czy dotyczące walki o prawa danej orientacji.

CHŁODNA KALKULACJA

Angażowanie się w konkretne sytuacje to nie popieranie tej czy tamtej strony wyrachowanie i gra na typie klienta, który kieruje się emocjami. Na takiego najłatwiej wpłynąć. Każdego dnia, duże marki zbierają big data na temat setek tysięcy swoich klientów. Gromadzą dane, analizują, grupy docelowe mają bardzo ściśle podzielone i skatalogowane wiedzą jak i czym, w kogo uderzyć. Mikro targerting ma wpływać na szczegółowe grupki i robi to bardzo dobrze, jeśli się ma odpowiednio dobrane narzędzia i właściwe fundusze.

W 2018 Newsweek opisał głośną aferę związaną z Cambridge Analytica i tym, jak akcja miała pomóc Trupmowi, zdaniem wielu dzięki temu wygrał wybory.

Firma zebrała dane 50 milionów użytkowników i opierając się na badaniach Dr. Michała Kosińskiego z Cambridge Analytica była w stanie sprofilować… a następnie dostosować content tak, aby wpłynąć na czyjeś poglądy i relacje. Ponoć do dokładnego typu osobowości wystarczyła analiza jedynie 68… lików i już wiedzieli jak zagrać, by dana osoba poparła tego albo drugiego kandydata. Szczególny efekt miało to mieć na wyborców niezdecydowanych, którzy często stanowią największy elektorat i na bazie punktowych emocji dokonują wyborów.

NEWSWEEK

Wszędzie zostawiamy masę cyfrowych śladów od cech, po preferencje, styl grania kończąc na tym, co lubimy w łóżku. Mając odpowiednie narzędzi i kapitał można to łatwo wykorzystać i osiągnąć konkretne rezultaty wykorzystując wydarzenia na świecie na własną korzyść.

Lubimy wierzyć, że reklamy na nas nie działają, ale prawdziwy przekaz jest zakulisowy i bardziej do nas dostosowany niż zwykłe reklamówki, które blokujemy AdBlockiem. Wtedy to oburzało bo wpływało na wynik wyborów, ale podobnych mechanizmów codziennie używa każdy zajmujący się reklamowaniem w sieci czegokolwiek. Za pomocą zwykłego managera reklam zwykły zjadacz chleba może skierować przekaz reklamy swojego sklepiku dokładnie do matki/męża/rozwodnika, geja, pracownika małej czy dużej firmy albo zwolennika tej czy nie innej ideologii. Mając ogromny budżet można za pomocą podobnych narzędzi kształtować opinie i grać na trendach.

NIE TYLKO CYBERPUNK

Również Blizzard ogłosił obsuwę materiałów związanych z nowym dodatkiem do Wow-a z powodu sytuacji w USA. Niby w walce o równe prawa, jednak nie był tak progresywny, gdy jeden z graczy na streamie live z gry Heartsone protestował za wolnością ludzi z Hongkongu. Za pokazanie kartki „Free Hongkong dostał bana na rok i ucięto mu możliwości na zarabianiu w turniejach.

Niby progresywność jest fajna, ale tylko do momentu, gdy nie szkodzi Chinom, czyli naszemu ważnemu rynkowi zbytu.
Podobnych akcji będzie jeszcze więcej i przyjdzie czas, gdy niezabieranie zdania będzie już wyrażeniem poglądów samym w sobie. Fakt, że ludzie na to reagują na takie ogłoszenia daje firmom powód, aby coraz bardziej angażować się w to, czym żyje świat.

Paradoksalnie, najbardziej stratnym i zmanipulowanym w tej sytuacji jest człowiek w odcieniu hebanu, który takie postulaty od Blizzarda czy twórców Cyberpunku bierze na poważnie i swoimi zakupami podziękuje za wsparcie….

Wsparcie, którego tak naprawdę nigdy nie było.
Tyle na dzisiaj, dzięki jeśli doczytaliście do końca ( ͡º ͜ʖ͡º)

FANPAGE – możecie polubić

Dajcie znać czy was wkurza takie wpisywanie się w trendy przed marki, znane osoby.

Dobrego piątku!!!

————————————————–

mój portal, z którego jest artykuł

#likemedia pod tym tagiem publikuję treści związane z marketingiem, reklamą i biznesem, bez lania wody i coachingu
#biznes # #marketing #firma #startup #gruparatowaniapoziomu #cyberpunk #gry #wow #blizzard

Misiewiczówka #wodka…

Misiewiczówka
#wodka #misiewicz #ojapierdole #alkohol #biznes #polityka #ciekawostki

TYSON FURY BOKSER – CELEBRYTA…

TYSON FURY BOKSER – CELEBRYTA – AKROBATA
JAK BUDOWAĆ MARKĘ OSOBISTĄ [STUDY CASE]

Siema! Dzisiaj o boksie. Dlaczego?

Bo jest dobrym przykładem biznesu, w którym najlepszy nie zawsze zarabia najwięcej.
Dobry hajs zgarnia ten, który ma lepszą pozycje w mediach, a niekoniecznie ten, kto jest wysoko w rankingach.

Siadając do negocjacji o kasę drugorzędną rzeczą w boksie jest to, kto kogo pokonał albo który jest w rankingu. Liczy się to ilu ludzi masz za sobą lub ile biletów na walkę z możesz sprzedać.

Mogą Cię kochać albo nienawidzić, ale emocje musisz jakieś budzić.

Eddy Hearn, jeden z najważniejszych promotorów boksu niedawno zorganizował galę, na której walczyli… youtuberzy. Mało tego, supportem do ich walk były pojedynki m.im niepokonanego i cenionego mistrza swata organizacji WBO Joego Saudersa. Tak oto bokser z krwi i kości, zabawiał publiczność przed walką celebrytów z Youtube. XXI wiek w pigułce, zrozum to albo giń.

Polaryzującym przykładem z naszego podwórka jak robić lody na emocjach jest oczywiście Artur szpilka, który pomimo zasłużonego hejtu jak mało kto na naszym rynku ściąga kibiców i zarabia często najwięcej. Jego poziom sportowy pozostawia wiele do życzenia, ale pieniądze mówią same za siebie. Za walkę z Wilderem zarobił prawie trzy miliony złotych, za walkę za walkę z Chisorą wg różnych szacunków ponad milion. W walkach ze słabszymi przeciwnikami rzadko kiedy dostaje poniżej 150tys. złotych. To są dobre pieniądze, na które rzadko który polski bokser może liczyć.

Szpilka umie wykorzystać social mediach najlepiej potwierdza historia, że pierwszą dużą walkę załatwił sobie… na Twitterze. Najważniejsze pojedynki w karierze przegrał, ale w mediach się odnajduje i umie na tym zarabiać…w przeciwieństwie do większości polskich bokserów, którzy przegrywają walkę o kibica i o pieniądze, bo zaniedbują niezwykle ważną komunikację z kibicami. Skutkiem czego jest słaba sprzedaż biletów na polski boks, zwłaszcza w porównaniu do MMA.

Martin Lewandowski widzi Szpilkę w… KSW. Szpilka powoli kończy karierę w boksie, ale z otwartymi rękami wita już go szef KSW, który w wywiadach mówi, że marzy o zobaczeniu Szpili na jego gali. Wie, że przyciągnie pieniądze, bo wielu zapłaci chociażby po to by zobaczyć jak szpilka dostanie łomot. Emocje determinują sprzedaż lepiej niż najładniejsza grafika czy plakat.

Zarządzanie wizerunkiem bywa często ważniejsze niż oferowane przez was produkty. Dlatego dzisiaj, pogadamy o mistrzu boksu i reklamy, który dzisiaj powoli staje się fenomenem na miarę Mike Tysona czy Muhammada Alego. Ten, o którym mowa poza klasą w ringu pokazuje po pierwsze jak ważna jest komunikacja z klientem i rynkiem. Udowadnia, że trzeba zabiegać o odbiorcę zawsze, nie tylko gdy ten ma nam zapłacić.

TYSON FURY… KRÓL WAGI CIĘŻKIEJ
———————–
Historia Króla Cyganów – bo taki pseudonim ma Tyson Fury – to scenariusz na film.

Nazwany imieniem Tyson ma cześć legendarnego Mike Tysona, od małego był przez ojca trenowany na boksera. Do czasu… gdy tata wydłubał komuś oko w bójce ulicznej i dostał 10lat odsiadki. Gdy jednak wyszedł z więzienia syn powoli wchodził na szczyt, ale poza rodziną nikt tak naprawdę nie wierzył, że TYSON FURY zdobędzie tytuł. Był duży, ale do sylwetki atlety wiele mu brakowało, częściej miał zapasową oponę na brzuchu niż kaloryfer. Miał dobrą pracę nóg, szybkie ręce, ale rzadko nokautował w porównaniu do innych gigantów w wadze ciężkiej. Gdy dostał szansę walki z niepokonanym od 10 lat mistrzem świata Władimirem Kliczką, skreślał go prawie każdy ekspert.

Kliczko był wtedy najlepszy i razem bratem, również mistrzem wagi ciężkiej, wyczyścili wtedy prawie całą wagę ciężką w tym też kilku Polaków, jak Adamek Wach czy Sosnowski. Nikt nie umiał im się przeciwstawić, mało kto w ogóle potrafił nawiązać walkę w ringu z dwumetrowymi Ukraińcami. Gdy rozpoczęła się kampania promująca pojedynek Kliczki z Furym ten pierwszy zachowywał się nudno jak zawsze. Kurtuazja, szacunek do rywala, miłe słowa, były znakiem rozpoznawalnym Władimira, ale nudziły otoczenie.

Co natomiast robił Fury?

Przebrał się za Batmana i w żółtym lamborghini przyjechał na konferencje prasową. To był jednak początek, bo potem zamiast odpowiadać na zwykłe pytania dziennikarzy, co ma miejsce na takich konferencjach, wyskoczył na środek w stronu Batmana i rzucił się na gościa, przebranego za… Jokera. Cóż to był za teatr. Christofer Nolan kręcąc Batmana nie wymyśliłby tak absurdalnych sytuacji, która tamtego dnia działy się na konferencji, ale Fury kolejny raz pokazał, że lubi być kreatywny.

Fury Pokonał Jokera na oczach dziesiątek dziennikarzy, a potem stanął naprzeciwko Kliczki mówiąc, że w dniu walki wjedzie mu do głowy i zniszczy mistrza mentalnie. Media na całym świecie wrzucały zdjęcia z tego cyrku, nabijając się jednak najbardziej z zapowiedzi pokonania Kliczki. Tyle, że nadszedł dzień walki… i Fury zrobił to, co zapowiedział. Pokonał Kliczkę jako pierwszy od 10 lat zawodnik. Stary mistrz w ringu był kompletnie zagubiony, a Fury z wdziękiem dwumetrowej baletnicy z rundy na rundę budował swoja przewagę i ostatecznie wygrał.

Świat był w szoku

Fury po walce wyszedł na środek i rozpłakał się. Po czym zaśpiewał piosenkę „American Pie” swojej żonie.
Nastała nowa era, a stary mistrz już nigdy walki nie wygrał i skończył karierę po kolejnej przegranej tym z razem z Anthonym Joshuą, tymczasem na szczycie pojawił się dziwny blady Anglik.

UMARŁ KRÓL, NIECH ŻYJE KRÓL
———————–

Po wygranej FUREGO nie było jednak drogi do gwiazd. Wpadł w depresję, bo pokonują Kliczkę stracił sens życia. Dosłownie. W młodości oglądał walki Kliczki, marzył o tym, że kiedyś go pokona, ale gdy to się stało życie straciło sens. Zaczęły się narkotyki, depresja, nadwaga i myśli samobójcze. Jak powiedział dla magazynu „Rolling Stones” po walce w ringu toczył wojny z demonami, które nie dawały mu spokoju. Pomimo majątku, sławy i pozycji spadł na samo dno. Federacja go zawiesiła za dragi, a on już nigdy nie miał wrócić na ring. Eksperci taki scenariusz widzieli już w historii boksu nie raz, więc nie wierzyli, że Fury odzyska mistrzowski poziom i wróci kiedyś do ringu.

Kilkanaście miesięcy później, amerykański mistrz świata, niepokonany wtedy i nokautujący 95% swoich rywali jednym ciosem Deontay Wilder zapytany o Furego powiedział „ On jest skończony, nie wróci nigdy do boksu”. Te słowa ponoć były dla Furego motywacja do powrotu. Jedyną motywacją.

Trzeba dodać, że w tamtym czasie Wilder był największym postrachem boksu ostatnich lat. Wielki, atletyczny, czarny, piekielnie szybki i demolował dosłownie jednym ciosem. W niektórych walkach tak ciężko nokautował , że bano się o życie zawodników, którzy padali na deski. W starciu z bladym otłuszczonym angielskim cyganem zdawał się być jedynym możliwym zwycięzcą.

Tyson wrócił na ring, stoczył kilka walk na przetarcie, w których wypadał przeciętnie i w końcu zmierzył się z Wilderem. Stoczyli dwie walki. W pierwszej walce od przegranej…Wildera uratowały deski na które rzucił Furego w ostatniej rundzie dając remis w walce, natomiast w rewanżu Tyson fury zdemolował gwiazdkę amerykańskiego boksu ciężko go bijąc.

ŚWIAT W SZOKU
———————–

Oto znowu Fury zadziwił ekspertów, którzy nie wierzyli, gdy zapowiadał, że w rewanżu z Wilderem zmieni styl i go znokautuje zamiast punktować. Znawcy boksu myśleli, że fury będzie punktował, bo tylko szaleniec wdawałby się w bijatykę z piekielnym Wilderem z Alabamy. Jednak blady anglik po prostu rozbił rywala, kolejny raz robiąc to w taki sposób jak zapowiedział. Kompletnie wbrew schematom, logice, rozsądkowi. Kompletnie jak… FURY

Świat znowu oszalał na punkcie Tysona, a on sam zaczął występować w programach telewizyjnych, karaoke, napisał książkę. Pomimo ogromnych pieniędzy i sukcesu, wiele się jednak nie zmienił.

JESTEM JAK WY – JĘZYK KOMUNIKACJI
———————–

Nawet po wygranej z kolejnym mistrzem Tyson kreował się na gościa takiego jak my. Przedstawia siebie jako fajnego typa, z którym można wypić piwo, pogadać. Który tak jak my ma problemy i gorsze dni. Nie ma świetnej sylwetki Adonisa, jest wielki biały blady, bardziej przypomina ojca dziewczyny która ci się podoba niż gościa z siłowni. A jednak pokonywał atletów, wielkich muskularnych, pozornie niezniszczalnych i być może dlatego, dla zwykłego śmiertelnika wydaje się bardziej prawdziwy niż Ci z idealnymi sylwetkami. Stara prawda bokserska, że sylwetka nie walczy kolejny raz daje o sobie znać.

FURY POKAZUJE, ŻE ZOSTAŁ POKONANY… PRZEZ ŻYCIE.
———————–

W swoim public relations Tyson skupia się na jednym. Na tym, że jest taki jak jego kibice. Po jednej walce gdzie walczył Artur Szpilka w towarzystwie polskich kibiców śpiewał „polska-biało czerwoni” i bawił się z nimi pod stadionem.

Poza typowym dla bokserów trash-talkiem ogromną częścią jego komunikacji jest historia. Jego autentyczna historia. Często mówi głośno jak nisko upadł przez alkohol i nałogi. Opowiada o depresji, kompleksach, o tym że czasem jak każdy facet po prostu nie radzi sobie z presją i zwykłym życiem. Nie uważa się za boga, w wielogodzinnych wywiadach, które opowiada, że jak każdy… czasem się załamuje.

Gdy wygrał z Kliczką stracił sens życia do tego stopnia, że zaczął ćpać, wpadł depresje, przytył 50 kilogramów. Potem jednak wrócił, dając tym częściowo nadzieję innym, którzy cierpiąc na depresję często dziękują mu za to, że pokazuje swoją drogę. Podobną do ich, tyle że bardziej medialną.

Takie granie wizerunkiem sprawia, że dla typowego kibica nie jest muskularnym gościem z tv, tylko takim samym jak on, który po prostu boksuje, bo tak zarabia na życie.

NARZĘDZIA KOMUNIKACJI
———————–

Tyson udziela się wszędzie. Dosłownie wszędzie. Wywiady, prelekcje, książka pokazująca jego historie, to tylko niektóre elementy, które stosuje do budowy wizerunku. Jest przy tym bezkompromisowy do tego stopnia, że kiedyś został ukarany przez brytyjską komisję bokserską za obrażanie swojego rywala i… dziennikarzy. Buńczuczny charakter pasuje do anglika o cygańskich korzeniach i buduje jego autentyczność. Jeżeli z jakimś sportowcem kojarzy dzisiaj się Anglia to właśnie z Furym.

CEL KOMUNIKACJI ROZPROSZONEJ
———————–

W biznesie zwykle mamy trzy typy konsumentów.

1. Ludzie, których nigdy nie przekonamy,
2. Ludzie, którzy są zainteresowani
3. Ludzie, którzy zainteresowani być mogą, jeżeli pojawią się bodźce stymulujące.
Tych ostatnich jest najwięcej i to w przypadku Furego główna grupa, w którą celuje swoimi przekazami.

Szeroka kampania wizerunkowa, nie jest skierowana do fanów boksu, bo dzisiaj każdy fan boksu wie kim jest TYSON FURY. Ma celować w szerszy segment, który poprzez liczne zainteresowania może obejrzeć walkę i kupić bilet. To typowy niedzielny kibic, który kupuje, bo kojarzy gościa, bo go lubi, a nie dlatego, że zawodnik ma tytuły WBC, WBO, AGD czy RTV

Przekrojowe zachowania takie jak występy w mało sportowych inicjatywach budują świadomość jego nie jako boksera, ale celebryty, osoby która jest na świeczniku i powiada ludziom o sobie. Aby stać się bardziej rozpoznawalny na nowym, amerykańskim rynku Tyson Fury wystąpił m.in. na gali Wreslingu, gdzie w teatralnej walce pokonał gwiazdę WWE Brawna Strowmana. Dla nas Wresling to zwykle kabaret i to niskich lotów, ale dla amerykanów to popularna forma rozrywki. Jeżeli bierzesz w nim udział pokazujesz im, jestem spoko, lubię wresling, więc wy powinniście lubić mnie. I tak się dzieje, a sprzedaż biletów rośnie z każdym kolejnym występem.

MODEL BIZNESOWY
———————–

Strategia stosowana w przypadku Furego działa na trzech poziomach

1. Po pierwej promuje boks jako dyscyplinę.

W czasach popularności MMA czy innych uwielbianych sportów, zawodnicy są celebrytami, którzy walczą o uwagę klienta. Dzięki niekonwencjonalnym zachowaniom i udzielaniu się w różnych mediach Tyson buduje boks jako sport i wpływa na rozpoznawalność tej dyscypliny na tle konkurencji.

Większość ważnych gal bokserskich odbywa się w systemie PPV, oznacza to, że wymaga kupna biletu online. Walka o klienta, która toczy się pomiędzy BOKSEM, MMA i innymi dyscyplinami wymaga stymulacji. Ciągłej i nieprzerwanej, coraz bardziej pomysłowej, by ściągnąć uwagę klienta, atakowanego ze wszystkich stron wydarzeniami, na które bilet musi kupić, bo nie ma tych wydarzeń w otwartych telewizjach czy serwisach.

2. Po drugie Tyson promuje siebie na rynku bokserskim.

Jako zawodnik, który w większości walk dostaje oprócz gaży dodatkowo procent od sprzedanych biletów, stara się kreować wizerunek i jednoznacznie kojarzyć się z tym, co robi. Jest unikalny, zaskakujący w ringu i poza nim. Śpiewa, tańczy, recytuje, pisze, tworzy i gotuje. Robi wszystko, aby polaryzować jak największą pulę potencjalnych odbiorców i zachęca ich do śledzenia własnej osoby.

3. Po trzecie aktywnie promuje wydarzenia, w których bierze udział.

Kilka tygodni przed każdą walką rozpoczyna się kampania reklamowa, w czasie której zawodnicy wpisują się w pewne role. Za kulisami ustalają język komunikacji, często grają w danej konwencji, tworząc istne przedstawienie albo udając wojnę. Potrafią udawać niechęć, przepychać się na niby, dawać sobie z liścia, chociaż większość takich akcji to nie prawdziwa niechęć jednego do drugiego, tylko marketingowa zagrywka.

Bywa, że otoczka wokół walki jest ciekawsza niż sam pojedynek, w dużej mierze dlatego, że prawie zawsze kasa, którą dostanie zawodnik jest ustalana przed walką i nie zmienia się od tego czy wygra czy przegra. Zatem polaryzacja publiczności trwa w najlepsze, pozorowane bójki na konferencjach prasowych, trashtalk i wyzywanie matek przed walką, a po walce uściski, uśmiechy i gadka, że tak naprawdę się lubimy, ale teatrzyk i wojenkę robiliśmy tylko na potrzeby mediów.

GRA… WARTA ŚWIECZKI
———————–

Konsekwentna strategia public relations i polaryzacji różnych segmentów, nie tylko bokserskich ma jeden podstawowy cel.

Budowanie atencji i społeczności wokół marki osobistej, a nie wokół faktu, że jest pięściarzem..

Boks jest brutalną dyscypliną również dlatego, że miłość prawdziwych kibiców, często się kończy gdy zawodnik przegrywa. Zwycięzców kocha każdy, przegranych tylko promil. Tyson póki co jest niepokonany, ale taki stan w boksie potrafi szybko się odmienić.
Jeżeli przegra kariera bokserka może się szybko skończyć, podobnie jak duża kasa z walk.

Jak sam mówi, nienawidzi trenować, nie lubi boksu, po prostu tak zarabia. W przeciwieństwie do wielu innych zawodników który pot wylewają tylko na sali, on drugie tyle uwagi poświęca na budowanie rozpoznawalności, by sobie poradzić nie tylko w czasie kariery w ringu, ale po pierwsze po nim, czyli najpóźniej za kilka lat.

Nie wiem czy strategia którą kieruje się Fury to wykalkulowana droga ustawiona przez managera, czy po prostu robi to na czuja. Sądzę jednak, że szerokotorowe budowanie marki z myślą o rozpoznawalności powinno być dzisiaj standardem w każdej branży. Rynek jest burzliwy, firmy rzadko kiedy stoją w miejscu i zwykle by przetrwać ewoluują adaptując się do rynku.

By to jednak było możliwe konieczne jest długofalowe kreowanie marki, przez cały czas, a nie dopiero w momencie, gdy firmie nie idzie. Wtedy na ratunek, jest już zwykle jest już za późno…

Dzięki że dotarliście

NIE ZBIERAM NA TACĘ, ale MOŻECIE POLUBIĆ FANPAGE

Artykuł jest z mojego bloga – jest tam jeszcze więcej treści związanych z reklamą, biznesem i sportem

=========================
#likemedia tu publikuję treści związane z marketingiem, reklamą i biznesem, bez lania wody i coachingu

#biznes # #marketing #firma #startup #gruparatowaniapoziomu #reklama #boks #sport

Kiedyś chciałem oddać krew,…

Kiedyś chciałem oddać krew, ale gdy dowiedziałem się, że to jest zwykły biznes na którym firmy zarabiają w zamian dając czekoladę i hasło „pomocy” to sobie wybiłem ten pomysł z głowy. Podoba mi się opcja Niemiecka, gdzie od początku wiadomo, że się na tym zarabia, ale przynajmniej ktoś się dzieli zyskami a nie wyciera morde frazesami. Dlatego nigdy nie oddam krwi w Polsce i zachęcam do tego innych.
#krwiodawstwo #barylkakrwi #przemyslenia #polska #biznes

nie wiem czy zauwazyliscie,…

nie wiem czy zauwazyliscie, ale PiS rzadzi od 2015, a tak naprawde niewiele zrobil w kwestiach socjalnych. niby tacy sprawiedliwi, a jakos nie do konca w tym zakresie dzialaja. ok, jest 500+, ale to kropla w morzu potrzeb.
ja sie serio zastanawiam, kiedy PiS wezmie sie za ta patologie w #it . przeciez to jest niedopuszczalne, zeby tam byly takie zarobki, powyzej 10k, a czasem nawet 20k!!!! it i #programowanie to anomalia na rynku pracy
PiS powinien juz dawno wprowadzic przepis, ze placa maksymalna to 7k(moze tysiac wiecej, moze mniej, ale wydaje sie ze 7k to optimum), a reszta powyzej tego jest zabierana w podatkach i SPRAWIEDLIWIE redystrybuowana.
czas, zeby ludzie, ktorzy mieli wiecej szczescia w zyciu, wreszcie oddali spoleczenstwu to, co od niego dostali. żądamy sprawiedliwego prawa podatkowego! stop ptaologii i roznicom rzędu 2k-40k w zarobkach!
#takaprawda #biznes #konfederacja #bekazlewactwa #bekazpisu #ekonomia #nauka #gospodarka #neuropa #4konserwy #warszawa #torun #poznan #gdansk #krakow #wroclaw #prawo #przegryw #programista15k

Robisz sobie kanał na yt…

Robisz sobie kanał na yt którego motywem przewodnim będą automaty z nagrodami, rozwijasz go i dodajesz popularne loterie np. z chipsów. Interes się kręci, rzucasz robotę żeby skupić się na prowadzeniu projektu. Suby wyjebują over 300k, jesteś jutuber.
I wtedy stwierdzasz że dobrym pomysłem będzie wypromowanie irytującej laski z własnym kanałem na yt over 0k sub. Pomimo krytyki widzów dalej brniesz w to gówno. Nikt nie wie o co chodzi w tym projekcie, laska jest w każdym odcinku i wkurwia niemiłosiernie. Po roku masz 5k wyświetleń na film. Mija kilka miesięcy, wracasz do podstaw. Odzyskujesz widownię, ale niesmak pozostał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#youtube #spermiarz #biznes #heheszki #logikaniebieskichpaskow

JAK SPRZEDAĆ ZWYKŁĄ BLUZĘ ZA…

JAK SPRZEDAĆ ZWYKŁĄ BLUZĘ ZA 10.000ZŁ?
Streetwear w pigułce przy okazji aferki pani Jessici Mercedes.

————————

Witajcie! Dzisiaj o aferkach, czyli tym, co na wykopie lubimy najbardziej.

Śledząc szum wokół marki odzieżowej Jessici Mercedes niektórzy są oburzeni faktem, że sprzedawała koszulki Fruit the Loom za ponad 200zł. Była główna z płomieniem i ponad 3000 głosów

Dzisiaj zajmuje się nią Urząd Ochrony Konkurencji i konsumenta, ale podobne przypadki zdarzały się i zdarzać się będą.

Pani Jessica pomysł na biznes miała dobry, zabrakło jedynie finezji w kreowaniu marki. Napisała kilka słów za dużo doczepiając do produktu obietnicę jakości i produkcji w Polsce, a to w ciuchach stąpanie po cienkim lodzie. Zupełnie niepotrzebnie.
————————

O tym, jak powstają dobre marki na niedobrych produktach porozmawiamy dzisiaj. Na początku był chaos. Need Lurk, zwykły nerd z USA, został porzucony przez dziewczynę. Jak każdy o duszy artystów w kryzysowej chwili postanowił tworzyć coś, co wyrazi jego ból. Wybrał ciuchy. Minęły dwa lata, a marka którą stworzył w piwnicy stała się jedną z najważniejszych w Streetwear.
————————

IDEOLOGIA, POWIEDZ MI JAK MAM MYŚLEĆ

W zagonionym świecie potrzebujemy pewnych punktów, które pozwolą nam skorzystać z gotowych ideologii, zamiast tworzyć własne. Dzisiaj nie musimy mieć poglądów, nie mamy na to czasu. Szukamy zatem szukamy kogoś, kto tę ideologię ma. Coraz częściej są to marki osobiste. Kupując produkty Chodakowskiej chcemy być fit, oglądając filmy braci Sekielskich walczymy z kościołem, chodząc do Starbuksa jesteśmy trendy i na czasie.
————————

To wszystko bez naszego wysiłku i z dostawą do domu!

To nie przypadek, że salony Apple wyglądają jak kościoły. Czysty desing, jasne światło, monumentalność i stado jednakowo ubranych kapłanów. Grupy wiernych, po odstaniu godziny w kolejce wychodzą zadowoleni zostawiając zawsze grube pieniądze. Ten system działa dobrze od ponad 2000 lat w kościele i nic dziwnego, że ktoś go powielił w biznesie, dodając do tego dekalog rzeczy, z który marka z logo jabłka ma się kojarzyć. To nie nabijanie z wiary, raczej docenienie pewnych standardów, które panują w kościołach i powinny być filarem każdego biznesu.

W pociągających markach jest coś takiego, co sprawia, że ludzie na całym świecie są skłonni wydać setki dolarów na zwykłą koszulkę z logiem danej firmy, jednocześnie chodząc do Biedronki na promocje, by nie marnować kasy. Wpływają na to wielowektorowe działania osób kreujących wizerunek marek. Mało tego, po zakupie przekonujemy bliskich, że te używane przez was są spoko i jest to dla nas całkowicie normalne, że cieszymy się mogąc pochwalić tym, co mamy.
————————

Właściciel marki nie ma na celu jedynie sprzedaży produktu. Chodzi pierwsze o to, by po zakupie nabywcy sami ściągali nowych klientów. Sztuka wykreować takiego klienta, a jeszcze większa by ten nie miał świadomości, że jest manipulowany. Tak jak świat kręci się wokół seksu i emocji tak samo biznes kręci się wokół reklamy i odpowiednio przedstawionego punktu widzenia. Bajera to podstawa. W biznesie i życiu. Nawet, jeżeli nie jesteśmy świadomi markowe rzeczy chce mieć każdy. Czy to samochód niemieckiej marki czy to dom na Malediwach czy to koszulkę od gwiazdy z Instagrama.

Pani Mercedes nie zrobiła źle chcąc mieć ogromną marżę na tanich koszulkach. Wszyscy tak robią, w co drugim sklepie są spodnie szyte za 10 dolarów i sprzedawane za 100$. Marże w branży odzieżowej są ogromne, że czasem lepiej nic nie mówić argumentując cenę niż powiedzieć coś złego. Stara prawda jest taka, że produkt jest wart tyle, ile klient jest w stanie zapłacić, dlatego różnymi sposobami wszyscy starają się podnieść wartość produktu.

————————

Anty Social Social Club produkuje ciuchy o podobnej jakości co te pani Mercedes, ale na rynku są warte kilka albo kilkanaście tysięcy złotych i ma się dobrze, a żaden Wykop czy pudelek serwis go nie ściga za wciskanie kitu. Przeciwnie, w swojej branży stał się symbolem. W steetwear takie marki jak Supreme czy omawiany ASSC popularnością nie ustępują Adidasowi czy Nike, a w wielu nawet je przerastają, jeśli chodzi o oddanie fanów i cenę, jaką są w stanie zapłacić za cichy z tym znaczkiem. Zawsze przy premierze nowej serii ciuchów Anty Social Social Club czy Supreme do sklepów ustawiają się kolejki już kilka dni wcześniej, a cały nakład dostępny w internetach zostaje wyprzedany w ciągu kilkunastu (nie ma tu pomyłki) sekund. Potem większość ciuchów odsprzedają dalej nawet za 10x więcej niż wynosi pierwotna cena. Nieźle, co? A to dopiero początek szaleństwa

————————

POCIĄGA NAS AUTENTYCZNOŚĆ

Właścicielem marki ASSC jest Neek Lurk, zwykły nerd, jak o sobie mówi.
W wywiadach podkreśla, że od dzieciństwa robił różne rzeczy i potem je sprzedawał. Nigdy nie spodziewał się, że jego projekt przerodzi się w firmę wartą setki miliony dolarów. By tak się stało musiała zostawić go kobieta, jak to w życiu bywa.
Wiele tym prawdy, bo nawet teraz, kiedy fani stoją całymi dniami w kolejce po jego ubrania, on pozostał taki sam i prowadzi firmę tak samo amatorsko jak na początku. Jego strona internetowa odstaje od wszelkich norm designu i wygląda jak zrobiona przez pijanego studenta na pierwszym roku informatyki. W tym wypadku to plus, który mówi konsumentowi, że Neek podobnie jak jego klienci nie chce dostosować się do otoczenia, tylko otoczenie powinno być takie jak on.

————————
PRODUKT WYWOŁUJE UCZUCIA

„Poczuj powiew świeżości” „Nowa ty” czy inna ckliwa opowieść ma zbudować u klienta fundament. Wartość dodaną do produktu, która jest dla klienta końcowego często ważniejsza niż sam produkt. Potrafi sprawić, że zapłacimy więcej za pozostałe detale.

Mimo, że w swoich kręgach Neek jest postacią kultową, to Teleexpress nie mógłby go dodać do klubu ludzi pozytywnie zakręconych. Produkty tworzone przez Neeka mają negatywny przekaz buntu. Są odbiciem jego depresji, doświadczeń, w dużej mierze nieudanego związku, który zostawił na nim niewygojone rany. Autentyczności temu wszystkiemu dodaje fakt, że Neek dzieli się swoim bólem na mediach społecznościowych, mówi otwarcie o stratach w życiu. Takie podejście sprawia, że dla fanów nie jest po prostu jedną z gwiazdek na FB tylko autentycznym gościem, który żyje podobnie jak oni.

Kiedy Kim Kardasian kupiła jego czapkę i pokazała się na jednej z imprez ktoś powiedział, że ona się ubiera w jego uczucia.

————————

PIERWSZE WRAŻENIE

W życiu wszyscy się sprzedajemy i dobrze jest robić to świadomie. Od tego jak dobrze to robimy zależy całe nasze życie i tu nie ma co okłamywać się, że jest inaczej. Anty Social Social Club została zaprezentowana klientom w Pop Up Store w Los Angeles. Neek nie miał kasy na stoisko w galerii i po prostu postawił prosty kontener z ciuchami koło plaży, by sprzedawać ciuchy, które zaprojektował. Tym prostym sposobem wzbudził ogromne zainteresowanie i dla większości ludzi, którzy stali godziny w kolejkach, po zabrakło towaru.

Stoiska Pop Up różnią się od znanych z galerii czy sklepów tym, że są otwierane w nietypowych miejscach na krótki czas. Działa to bardziej jak happening niż sprzedaż. Dzięki takiemu zabiegowi nowe produkty budzą zainteresowanie ciekawą formą, sposobem podejścia do klienta. Zaciekawiają nie tylko zwykłych ludzi, ale również lokalne media, które bardzo chętnie informują swoich widzów o podobnych inicjatywach.
————————

TYLKO LIMITOWANE EDYCJE

I tu dochodzimy do głównego elementu cenionych marek steetwear, w tym wypadku Anty Social Social Club. Sukces Neeka Lurka to nie tylko nisza, ale i sposób sprzedaży produktu. ASSC od samego początku wypuszcza swoje kolekcje tylko w bardzo limitowanych nakładach. Czasem sprowadza się to do kilkudziesięciu sztuk danego wzoru tworząc tym samym ekskluzywne edycje, które są gratką dla kolekcjonerów. Wokół marki tworzy się kult elitarności, robiąc z niej coś wyjątkowego.

Sklep online Neeka w momencie premiery nowej kolekcji(tzw. dropu) jest tak oblegany, że cały asortyment wyprzedaje się w zaledwie kilkadziesiąt sekund. Bardziej zdesperowani używają nawet specjalnych programów automatyzujących zakup, by mieć większą szansę na wymarzoną koszulkę czy buty. Mimo to, większość osób musi obejść się smakiem, gdyż ilość produktów wypuszczanych na rynek w każdym dropie jest niewielka, dużo niższa niż realne zapotrzebowanie i dlatego budzi jeszcze większe pożądanie u fanów.

Niskie nakłady to niskie koszty
Tworząc produkty w niskich nakładach można windować ceny, bo ryzyko jest niewielkie. W wypadku plajty strata jest nieznaczna, w przypadku sprzedaży marża jest duża. Marki premium chętnie korzystają z tego modelu tworząc produkty niemal na zamówienie. Produktów zawsze jest mniej niż chętnych, co sprowadza sytuację do tego, że to klienci rywalizują ze sobą o produkt a nie marka o klienta. Głównym czynnikiem kreującym sprzedaż w takim modelu nie są rabaty cenowe, bo one praktycznie nie istnieją a konsekwentny i spójny public relations. Dialog z otoczeniem i wywieranie wpływu.

Tak stworzony model wydaje się być czymś odwrotnym od typowych startupów, które cechuje przeinwestowanie, ale działa a nawet w wypadku niepowodzenia pozwala znacznie ograniczyć straty.
————————

MARKI, WIDZĘ MARKI

Nie byłoby ASSC, gdyby nie nawiązywane współprace. Serie z brandami jak Undefeated dały marce niesamowitą popularność i renomę i wzmocniły pozycje Neeka w branży odzieżowej. Od tamtego czasu na wieść o kolejnych współpracach ASSC w mediach branżowych na temat streetwear pojawia się masa komentarzy i rośnie zainteresowanie. Marki osobiste w dużej mierze polegają na szczególnej więzi, przyciągając do zakupu osoby, które utożsamiają się z osobą, do której ta marka należy.

————————

NAJWAŻNIEJSZY JEDNAK KULT

Anty Social Social Club to marka stworzona na emocjach jego twórcy. Skupia się na negatywach, depresji czyli punktach wspólnych setek milionów ludzi na świecie, którzy nie potrafią znaleźć swojego miejsca w życiu. Życiorys Neeka i polityka jego firmy na każdym kroku manifestująca bunt wobec znanej nam rzeczywistości stworzyła kult wokół tej marki. Grupa docelowa, do której skierowane są produkty jest ogromna, młodzi ludzie, pełni goryczy i buntu lubią swoim ubiorem manifestować przekonania czy poglądy.

Co ważne jest ich na tyle dużo, że rynek mimo dużej konkurencji nadal ma miejsce na nowe twory, czego ASSC jest idealnym przykładem. Zbudowali się w dwa lata, to niesamowite zwłaszcza wiedząc, że na trudnym odzieżowym rynku są giganci, którzy rządzą nim od lat kilkudziesięciu. Adida, Nike, Reebok wiele lat wiodły prym, a jednak na przykładzie ASSC widać, że nawet w tak opanowane przez gigantów rynki da się wejść.
————————

GDY JAKOŚĆ PRODUKTU NIE MA ZNACZENIA

Prawda jest taka, że produkty sprzedawane przez Neeka to najzwyklejsza w świecie masówka, jeśli chodzi o materiały.
Zwłaszcza dzisiaj wielu ludzi chce nabyć cokolwiek, w czym jest przynajmniej skrawek idola, którego obserwuje i podziwia. Dzięki mediom społecznościowym dystans pomiędzy gwiazdą a fanem jest minimalny, co wielu influencerów lubi wykorzystywać tworząc marki osobiste. Co pogrążyło Panią Mercedes to zły język komunikacji i kilka słów za dużo, a nie jakość ubrań. W przypadku marek osobistych albo tworzonych przez celebrytów istotniejsza niż jakość jest odrobina twórcy w końcowym produkcie.

Co więcej, wielu nabywców Anty Social Social Club podobnie skarży się na fatalną jakość ciuchów, ale Twórca nic sobie z tego nie robi, popularność marki rośnie z każdą nową serią. Bo on nie obiecuje im jakości, nie mówi, że ciuchy są robione przez jasnowłose dziewice w noc kupały. On obiecuje emocje, Tyle i aż tyle.. Cała marka łamie wszystkie podstawy, które możemy poznać w mądrych książkach na temat marketingu i wychodzi na tym świetnie.

Ludzie z niszy, którą wybrał Neek właśnie tego oczekują. Buntu wobec zasadom i ASSC jest w tym konsekwentne od wyglądu strony, po zachowanie twórcy, na słabej jakości ciuchów kończąc.

Wszystko tu jest tu anty.
Wszystko tu jest Anty Social Social Club.

Dajcie znać czy wam się podobało, a może sami jakieś marki uważacie za przeceniane?

Założyłem FANPAGE tak jak kilka osób proponowało, więc jeżeli lubicie moje treści to bardzo proszę o polubienie 🙂

LINK DO TEKSTU

#likemedia tu publikuję treści związane z marketingiem, reklamą i biznesem, bez lania wody i coachingu

#biznes # #marketing #firma #startup #gruparatowaniapoziomu #streetwear #reklama

Fajne logo w sumie ma ten…

Fajne logo w sumie ma ten urzad ochrony konsumentow
#grafika #design #logo #sperma #uokik #biznes

#biznes #firma #gielda…

#biznes #firma #gielda #maspex

Jak ktoś mi mowi ze w tym kraju nie da sie zrobic biznesu bez znajomosci to moge zasmiac mu sie w twarz.

Ja handluje z chyba najwieksza spożywcza spółką w Polsce. Płacą mi żywą gotówkę na konto. Jestem jednym z ich kluczowych klientow.

A JAKIE SA TWOJE WYMÓWKI???

KOMUNIKACJA Z KLIENTEM NA…

KOMUNIKACJA Z KLIENTEM
NA PRZYKŁADZIE BOKSU I MMA

Case study przy okazji przejścia Mateusza Borka z Polsatu do TVP.

Witajcie!
Dzisiaj pogadamy o sporcie i biznesie.

Boks w Polsce przypomina Janusza, który ciągle wspomina „kurrrrrła, kiedyś to było”
MMA przy nim jest jak młody kapitalista, który odpowiada na potrzeby runku.

Tym razem będzie o branży sportu w kontekście przejścia Mateusza Borka z Polsatu do TVP. Migracja Borka to ciekawa rzecz nie tylko dla kibiców boksu, ale dla każdego, kto interesuje się biznesem reklamą czy marketingiem. Dlaczego? Bo daje okazję porównać dwa różne modele biznesowe dość podobnych w sportach walki. MMA i BOKSU.

O polskim boksie można mówić godzinami, ale jego poziom odzwierciedla fakt, że najlepszym polskim zawodnikiem młodego pokolenia jest… Ukrainiec, który nie dawno dostał nasze obywatelstwo. Do tego chłopaka nic nie mam, ale jest sympatyczny i robi swoje, ale fakt, że w tak dużym i walecznym kraju jak Polska nie jesteśmy w stanie znaleźć jednego porównywalnego z nim zawodnika, co najmniej zastanawia.

Ciągle żyjemy wspomnieniami o Gołocie, Adamku. Dariusza Michalczewskiego albo doceniamy albo karcimy, że w najlepszym okresie kariery walczył pod niemiecką flagą. Fakty są takie, że Darek umiał się sprzedać, natomiast boks w Polsce 20 lat później nadal nie potrafi, co widzi każdy, kto jeździ po galach. W tych smutnych realiach przejście Mateusza Borka – który okazjonalnie organizował gale na antenie Polsatu – kreuje się koniec pewnej epoki.

Marian Kmita, dyrektor Polsat Sport powiedział kiedyś:

Środowisko bokserskie jest bardzo trudne, ciężko się z nim dogadać

I COŚ W TYM JEST

Polski rynek bokserski jest tak waleczny, że każdy tu walczy z każdym. Dosłownie. Nie tak dawno Michał Cieślak, jeden z naszych lepszych zawodników wagi Cruiser, poleciał na walkę o mistrzostwo świata w Kongo. Tuż po powrocie na łamach mediów… zaczął kłócić się promotorami o pieniądze, szacunek i wszystko. Czy rzeczywiście było tak źle jak mówił, nie wiemy, ale fakty są takie, że to nieprofesjonalne, ale takie aferki w boksie to chleb codzienny.

Wyobraźcie sobie, że czołowi polscy promotorzy boksu robią to samo tocząc…wojenki na Twitterze
Często po alkoholu, co widać po poziomie wpisów, jakie wrzucają. Boks szczycący się tradycją, korzeniami wybitnymi postaciami jak Jerzy Kulej, stał się pośmiewiskiem, gdzie trudno sprzedać bilety nawet na mały obiekt. Tymczasem prawie każda gala MMA ma pełną salę, organizuje się walki nawet na stadionach, jest komplet kibiców i wpływy z PPV.

Potencjalny inwestor, który chciałby włożyć pieniądze w boks widząc takie sytuacje i nie profesjonalizm samych promotorów, dwa razy się zastanowi zanim zainwestuje tu większe pieniądze. W dużym biznesie, rzeczy za kulisami powinny zostać za kulisami, tymczasem tutaj mamy notoryczne wywlekanie brudów, co kilka tygodni. Nie ma monolitu, jest podział większy niż na ulicy Wiejskiej. Dwóch najważniejszych ludzi w Polskim boksie potrafi razem w zgodzie pojechać na jedną galę gdzie walczy ich wspólny zawodnik, by kolejnego dnia rzucać na siebie epitety w mediach.

Obserwując sytuację na rynku decyzja Polsatu o rezygnacji z Borka i boksu ogólnie na antenie była planowana od dawna, nie tyle przez samego Borka, ale po pierwsze przez stację Solorza. Mateusz Borek całkiem słusznie czuje się źle, bo o wypowiedzeniu umowy dowiedział się z listu i to po 20 latach pracy.

Fakty jednak są takie, że Polsat od lat pozbywa się bokserskich wpływów, organizował mniej gal boksu na swojej antenie, a ilość ekspertów, których zapraszał do studia systematycznie się zmniejszała. Boks się po prostu nie opłacał. Kontrolna redukcja zakończyła się razem ze zwolnieniem Borka, który poza komentowaniem meczów zajmował się właśnie z organizacją gal dla Polsatu.

Taki transfer doprowadza do bardzo ciekawej sytuacji z punktu biznesowego. Oto dzisiaj, umowy ze wszystkimi liczącymi się grupami bokserskimi w Polsce ma publiczne TVP, natomiast Polsat tworzy gale MMA z potęgami KSW, FEN do tego organizuje gale celebrytów FFF oraz reality show z zawodnikami mma, czyli „Only one”

PRZYPADEK? NIE SĄDZĘ!

Telewizja publiczna dostająca miliardowe wsparcie ze skarbu państwa wspiera gale boksu, które są nierentowne, natomiast Polsat stawia na wydarzenia, które po prostu na siebie zarabiają. Kto na tym zyska? Oby po pierwsze kibic. Marian Kmita – szef sportu w Polsacie – mówiąc, że ze środowiskiem boksu ciężko się z nim dogadać miał na myśli szerszy problem.

Tak naprawdę, w dużej mierze to wina samych zawodników.

To oni są produktem, ale nadal tego nie rozumieją. W czasach gdy zawodnicy MMA od lat tworzą więzi z kibicami w social mediach, są do dyspozycji fanów cały czas, uczestniczą w otwartych wywiadach, gdzie każdy kibic może zadzwonić i porozmawiać pięściarzem, tak bokserzy są zamknięci w swoim pudełku. Kompletnie pomijają wagę social mediów, poza Arturem Szpilką, który dzięki nim zrobił z siebie celebrytę. Pozostali pięściarze wychodzą z założenia, że promować się trzeba dopiero, gdy jest gala albo wtedy, gdy trzeba poskarżyć się w mediach na złego promotora, że obiera smak życia.

Adam Balski, jeden z naszych zawodników jak wielu jemu podobnych pojawiał się w mediach tylko wtedy, gdy od promotorów chciał więcej pieniędzy. Na co dzień bokserzy po prostu się… nie udzielają.

Borek, jako dziennikarz i okazjonalny organizator gal chyba rozumie wagę komunikacji. Nie wszystko podoba mi się w polityce gal, które organizuje, ale w przeciwieństwie do pozostałych graczy na rynku oferuje transparentność i tego też wymaga od zawodników. Jego pierwszą decyzją „przypadkowo” następującą razem z transferem do TVP było wysłanie dwóch swoich zawodników do Hejt Parku, gdzie każdy kibic mógł zadzwonić.

Czemu to ważne? Bo buduje relacje, a bokserzy tego od lat w Polsce nie robią.

W polskim MMA każda licząca się postać od buduje swoje public relations. Programy typu Trybuna Ludu, gdzie prowadzący nie komentuje, tylko czyta pytania fanów to standard, podobnie jak otwarte panele, dyskusje z fanami na serwisach czy seminariach na żywo. W boksie takie rzeczy wcześniej po prostu nie miały miejsca, a pięściarz znany z telewizji wychodził do kibica dopiero przed walką z ręką wyciągniętą po pieniądze. Jako amator dziennikarz, ale po pierwsze fan boksu od lat obserwuję ten marazm. Ani Diablo, ani Głowacki, ani Cieślak, ani nikt inny od lat z polskich zawodników latami nie stawiali na zwykłą prostą komunikację z kibicem.

Wisienką na torcie zwany public relations w boksie jest pani Ewa Brodnicka, jedna z naszych pięściarek.

Kilka tygodni temu została zaproszona na rozmowę do programu sportowego. Gdy jednak dowiedziała się, co to za program i że ludzie będą mogli dzwonić, by z nią porozmawiać na żywo zrezygnowana, bo jak powiedziała dla Super Ekspersu „nie tego się spodziewała. Czego zatem? Ustalonej z góry listy pytań i dziennikarza, który lubi jej… atuty”

Tak dzisiaj wygląda cały polski boks, nie tylko pani Ewa. Dopóki to się nie zmieni typowy kibic mający do wyboru różne sporty walki w telewizji prawdopodobnie wybierze ten, o którym słyszał więcej, a gdy zawodnicy boksu nie są wizytówką swojej dyscypliny giną niezauważeni na tel tych, którzy są bardziej widoczni.

Komunikacja z rynkiem nie tylko informuje, ale po pierwsze wychowuje klienta i jest koniecznym elementem w budowaniu wizerunku i relacji z klientem, który płaci. Czy wyobrażacie sobie sytuację, że rzecznik firmy ucieka od pytań, nie komunikuje się z klientami, nie odpowiada na pytania, nie jest otwarty? Albo, że dzwonicie do firmy, wszystko jest spoko w momencie zakupu, ale gdy już zapłacicie sprzedawca ma was gdzieś i nie odbiera telefonów? Taki rzecznik w dowolnej firmie zostałby spierniczony ze stanowiska w trybie natychmiastowym. W boksie natomiast rzecznikami są sami pięściarze i dzisiaj muszą rozumieć, że budowanie wizerunku i reklamy to sprawa tak samo ważna jak sparingi przed walką.

W czasach Internetu, AMA, transparentności to twarze i marki osobiste sprzedają, a kibice oczekują relacji ze swoimi idolami. Komunikacja z klientem to właśnie odpowiadanie na pytania rynku. Czasem trudne, czasem łatwe, ale unikając trudnych pytań, unikniemy tez takich od osób, które nas lubią. Klient olany, nie będzie zabiegał o uwagę, bo to o niego trzeba się starać, on ma 10 innych firm na nasze miejsce.

Mateusz Borek idąc do TVP może wnieść tam trochę powiewu i świeżości, zwłaszcza, że formuły programów, które prowadzi na YouTube opierają się właśnie na komunikacji z fanami. Być może nauczy kilku zawodników, że w czasach social media to od nich zależy to, czy ktoś kupi bilet na ich galę, a nie od organizatora, nie ważne czy jest nim Polsat czy TVP. Niezależnie od tego czy zawodnicy Borka będą odnosić duże sukcesy czy nie, to jego obecność na pewno korzystnie wpłynie, jeśli nie na sam boks, to chociaż na komunikację z kibicami, którzy dotąd jej nie mieli.

W tak beznadziejnej sytuacji jakiej jest ten sport, to i tak duży krok w dobrą stronę. To by było na tyle, bardzo dziękuję wam za doczytanie do końca.

Zapraszam do dyskusji

LINK do mojego artykułu
=================================================
#likemedia tu publikuję treści związane z marketingiem, reklamą i biznesem.
Zawsze na luzie i bez lania wody o wychodzeniu ze strefy komfortu 🙂

#biznes # #marketing #firma #startup #boks #mma #sport #kanalsportowy

UWAGA! Zgodnie z CEIDG…

UWAGA!

Zgodnie z CEIDG podaję listę legitnych Januszexów w Polskiej Gospodarce:

JANUSZEX Patryk Sawicki
Przedsiębiorca: Patryk Sawicki
NIP: 7292669847
REGON: 368466970

KONRAD SOCHACKI JANUSZEX
Przedsiębiorca: KONRAD SOCHACKI
NIP: 8222380964
REGON: 385966490

Fraza „Januszeks” jest zaś dla CEIDG obca.

Z kolei KRS dał wyniki:

JANUSZEX SP Z O O
KRS: 0000779880
NIP: 5272889007
REGON: 382903625
Prezes Zarządu: Januszkiewicz Krzysztof

Mógłbym dla nich pracować. Wtedy nie byłoby kurwieniem, że pracuję w Januszeksie 😉

#biznes #firma #januszebiznesu #januszex #heheszki

prawda jest taka, ze z…

prawda jest taka, ze z dzikiego kapitalizmu i paroweczek kazdy normalny czlowiek wyrasta gdy wkracza w doroslosc i zauwaza, jak wyglada PRAWDZIWE zycie. chyba, ze jest zawodem synem z bogatymi starymi, prywaciarzem wyzyskujacym pracownikow, jajoglowym informatykiem matematykiem #programista15k albo po prostu mial w zyciu kupe szczescia. taka jest prawda
change my mind.
#takaprawda #biznes #konfederacja #bekazlewactwa #bekazpisu #ekonomia #nauka #gospodarka #neuropa #4konserwy #warszawa #torun #poznan #gdansk #krakow #wroclaw #prawo

Czego te durne januszexy nie…

Czego te durne januszexy nie czają?

Dają 4/5 pensji by zassać hajs z rządu na pensje. Spada im wydajność, wzrastają koszta wytworzenia (koszty stałe nie dzielą się na 4/5 nagle) a pracownicy mają mniej kasy.

Pracownicy mają mniej kasy = mniej wydają = inny januszex ma mniej = mniej zapłaci swoim = oni mają mniej i tak kółko się kręci aż trafia do owego januszexu, który przyciął na pieniądzach i on sam ma mniej.

Co za spierdolony naród, który nie rozumie jak to działa. Dziś płacisz mniej a za pół roku sam zarabiasz mniej.

#pracbaza #biznes #januszebiznesu #oswiadczenie #ekonomia

dlaczego wsrod wykopkow…

dlaczego wsrod wykopkow panuje taka nienawisc wobec Ordo Iuris? to RiGCZowa organizacja, ktora reprezentuje prawdziwe wartosci, w kontrze do coraz smielej panoszacej sie degrengolady. powinnismy ich wspierac, nie hejtowac. cieszy mnie, ze ludzi z nia zwiazani robia kariere, bo lepiej aby robili ja ludzie o wysokim poziomie moralnym.
#takaprawda #biznes #konfederacja #bekazlewactwa #bekazpisu #ekonomia #nauka #gospodarka #neuropa #4konserwy #prawo

Witam mireczków! Nowa…

Witam mireczków! Nowa rzeczywistość sprzyja siedzeniu w domu, skorzystajmy z tego :)- #dawisekzarabia <- obserwujcie tag jeśli chcecie widzieć moje zestawienia :)
W tym miesiącu zarobiłem: 332,24 + myprofitland, którego nie liczę 🙂

NA DOLE #rozdajo, CZYTAJ CAŁE 😉

Chcecie zacząć zarabiać? Warto wiedzieć, że w weekendy/święta jest bardzo mało ankiet, także jak chcecie dorobić sobie w weekend to nie róbcie sobie zbyt dużych nadziei, bądźcie cierpliwi i dajcie sobie więcej czasu! Istotne jest też to, że im dłużej jesteście to tym więcej ankiet macie.

Na tych stronach zarabiałem:

Ysense.com (stare clixsense) – portal po angielsku, ale wszystkie ankiety po polsku. Zarobiłem ~105,56zł. Najlepszy portal – Trzeci miesiąc pod rząd jestem blisko pobicia mojego rekordu. No cóż, może w tym miesiącu 😉

pokaż spoiler http://ysense.com

Opinie.pl – Ten miesiąc całkiem spoko, mało ankiet, ale po 600-1000 punktów. Zarobiłem w tym miesiącu około 25zł

pokaż spoiler Bez reflinka: http://opinie.pl

Surveyo24.pl – Ten miesiąc całkiem fajny 🙂19,64zł, można zarobić o wiele więcej niż ja zarabiam, trzeba sprawdzać stronę i wypełniać. Co ciekawe, jak daje wypłaty po np 5 dolarów i 10 centów, to wysyłają zaokrąglając w górę, czyli dostaję 6 dolarów. Więc dostaje się jakieś tam premie, fajnie 🙂

pokaż spoiler http://surveyo24.com

I-say.com – W tym miesiącu zarobiłem około 20zł. Nie jest źle, stabilnie ;). Fajna, przyjemna strona

pokaż spoiler https://social.i-say.com/surveys

Coś innego. Gra! Jeśli graliście w plemiona lub coś tego typu to wam się na pewno spodoba!
MyProfitLand – Nic nie musicie wpłacać (chociaż możecie, żeby szybciej brać z tego profit). Na stronie rozwijacie swoją firmę, możecie otwierać inne firmy i również pracujecie u innych graczy. Można też walczyć (ostatnio zacząłem i jest spoko, dobry profit :)) Gra strategiczna, obecnie z gry wyciągnąłem już masę euro, mogłem trochę więcej, bo zainwestowałem dalej w grę. Na początku będziecie ledwo się utrzymywać, ale potem wychodzą nawet fajne sumki :). NIE POLECAM POLSKI NA KRAJ W KTÓRYM MACIE SIĘ ROZWIJAĆ. Polecam raczej Wenezuelę, United Kingdom, Indonezję, Stany Zjednoczone. Pieniedzy z tej gry nie wliczam do ogólnych zarobków w moich podsumowaniach. Ostatnio wziąłem się do pracy i napisałem poradnik, który dostaniecie automatycznie w wiadomości po zarejestrowaniu się z mojego reflinka. Jakbyście jeszcze czegoś potem nie rozumieli to piszcie ;)Fajna gra do pasywnego zarobku.

pokaż spoiler http://myprofitland.com

Badanie Opinii – Kokosy :). 6zł zarobiłemw tym miesiącu. Ale konto warto mieć, po prostu mało ankiet 😉

pokaż spoiler https://panel.badanie-opinii.pl

Reaktor Opinii – Tutaj zarobiłem około 5,6zł, tutaj tak samo kokosy. Krótkie nakiety, ale już raz tutaj wypłaciłem i fajnie działa.

pokaż spoiler https://reaktoropinii.pl

Prolific – Zarobiłem w tym miesiącu 139,94 zlotych. Ankiety są bardzo dobrze płatne, ale jest ich niewiele i trzeba na nie polować, bo jeśli nie wejdziemy w ciągu 30 sekund w ankietę to ona przeminie. Jesli jednak już w nią wejdziemy i zrobimy ją sumiennie to nic nas nie odrzuci. Warto mieć otwartą przeglądarkę albo mieć wtyczkę do przeglądarki informującą nas o ankiecie. W tym miesiacu tak dużo, bo trafiłem dwie godzinne ankiety za 10 funtów.

Klub Kantar – Zdobyłem 280punktów – zależnie na co wypłacimy to będzie różna kwota. Ja wypłacam doładowanie do telefonu 30zł za 750 pkt, przelew za 1000pkt daje nam tylko 32zł :D. Policzę te punkty jako około 10,5zł. W tym miesiącu wyjątkowa tragedia, aż dziwne, bo w poprzednich miałem ponad 30zł.

Dodatkowo wypełniam ankiety tutaj, ale nie wliczam do ogółu 😉
SWPanel (stare Studentswatch) –

pokaż spoiler http://studentswatch.pl

Obiecane rozdajo #zalando. Wylosuję jednego mirka lub jedną mirabelkę, który wybierze sobie pasujący mu pasek z tych, które mu podeślę (jeśli mirek to te na zdjęciu, jeśli mirabelka to coś znajdziemy ;)). Wystarczy zaplusować

[ #ankiety #zarabianiewinternecie #zarobek #zarobki #zarabianie #internet #paypal #biznes #pieniadze ]