– Samochód leżał na dnie na dachu, około 30 metrów od nabrzeża – poinformował nurek Zbigniew Jeszka, który brał udział w akcji ratunkowej po wypadku w Dziwnowie (woj. zachodniopomorskie), w którym zginęła czteroosobowa rodzina.
Zginęła cała rodzina. Nurek ujawnia nowe fakty
Category: Biznes |