PiS forsuje pomysł reaktywowania słynnej Akademii Zamojskiej, która miałaby stać się edukacyjnym centrum regionu, ale też kuźnią politycznych kadr. Posłowie, nawet opozycyjni, warunkowo są w stanie poprzeć to rozwiązanie. Warunkowo, bo druzgocące dla wnioskodawców opinie wydały Polska Akademia Nauk oraz Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a projekt nawet nie został skonsultowany z Uczelnią Państwową im. Szymona Szymonowica, którą Akademia Zamojska miałaby docelowo zastąpić.