Ale mnie wkurwia aktualny…

Ale mnie wkurwia aktualny „model biznesowy” restauracji czy raczej foodtrucków.

Kiedyś jak otwierało się biznes(typu restauracja) to podejmowało się realne ryzyko inwestowało się kupę forsy w lokal/wynajem sprzęt i jeśli nie było popytu bo:

– nie skusiło się klienta jakością/cenami
– obsługa chamska

Czy z wielu innych mniej ważnych sposobów jak lokalizacja. I lokal chwila i upadał. Teraz otwierają Ci się gamonie bez żadnej marki, otwierają budkę albo foodtrucka i z miejsca dyktują ceny jak w restauracjach. Dosłownie przed chwilą minąłem dwa nowe foodtrucki z pizza ceny 25-35 zł za pizzę jednoosobową. Dla porównania najlepsza pizza w Krakowie (restauracja nie foodtruck) serwująca pizzę neapolitańską (gdzie potrzebne są specjalne składniki ściągane z Włoch, odpowiedni piec, certyfikaty itp) ma podobne ceny. Do tego wychodzi wynajem, lokalizacja w centrum dużo większy personel. No kurwa a taki foodtruck ma wyjebane w wynajem czy większe opłaty. Ludzie są leniwi więc biorą dostawę byle czego byle blisko i szybko oczywiście jakość to 5/10 a po dwóch, trzech latach mają takich foodtrucków kilka.

Chyba się starzeję bo coraz więcej rzeczy wkurwia. Ok boomer.

#boomer #pizza #foodtruck #restauracja #krakow #biznes

Comments are closed.