Do wypadku autobusu w Izraelu, w którym zginęła matka i troje dzieci, mógł przyczynić się kierowca pojazdu. Według tamtejszych mediów mężczyzna miał na koncie liczne wykroczenia drogowe. 76-letni szofer, który zginął w zderzeniu z taksówką, miał być wielokrotnie karany m.in. za przekraczanie obowiązującej prędkości i ignorowanie czerwonego światła. Śledczy uważają, że do wypadku doszło, gdy kierowany przez niego pojazd zmienił pas ruchu i uderzył w inne pojazdy.
Izrael. Nowe fakty w sprawie wypadku autobusu z dziećmi. 76-letni kierowca notorycznie karany
Category: Biznes |