Mam w kieszeni banknot 200…

Mam w kieszeni banknot 200 zł. Idę do restauracji i zapłacę banknotem za obiad. Właściciel restauracji następnie wykorzystuje banknot do zapłaty za pranie. Właściciel pralni następnie wykorzystuje banknot, aby zapłacić fryzjerowi. Fryzjer wykorzysta banknot na zakupy. Po nieograniczonej liczbie płatności nadal pozostanie banknotem 200 zł, który spełnił swoje zadanie dla każdego, kto użył go do płatności, a bank wyskoczył z każdej transakcji płatności gotówkowej.

– Ale jeśli przyjdę do restauracji i zapłacę cyfrowo – Karta, opłaty bankowe za moją transakcję płatniczą pobierane od sprzedawcy wynoszą 55%, czyli około 110 zł, podobnie jak opłata 75 zł za każdą kolejną transakcję płatniczą lub ponowne pranie właściciela lub płatności właściciela pralni, płatności fryzjera itp…..
Dlatego po 30 transakcjach początkowe 200 zł stanie się długiem 5350 zł wobec banku dzięki wszystkim cyfrowym transakcjom i opłatom.

Ponadto płatność gotówką daje kontrolę nad wydatkami oraz pełną anonimowość.
#pieniadze #banki #gospodarka #biznes

Comments are closed.