Powered by WPeMatico
Archive for 12 lutego 2018
Jak cię widzą, tak cię piszą
Tesco rzuca rękawicę Lidlowi i Aldiemu. Uruchomi sieć sklepów dyskontowych
Powered by WPeMatico
Kara UOKiK za reklamy Magmisiów
Powered by WPeMatico
#przegryw #wygryw #biznes…
#rozwojosobistyznormikami
Powered by WPeMatico
Dziś będzie coś o ściąganiu…
Jedną z takich firm była CBS (pierwsze litery nazwy, podobieństwo do CBŚ jak najbardziej zamierzone) specjalizującą się w egzekwowaniu tzw. trudnych długów, w przypadku których klasyczne kancelarie nie mogły wiele zdziałać. Tak więc groźnie wyglądający Panowie windykatorzy z CBS nosili metalowe „blachy” przypominające odznaki wyżej wymienionej służby, jednak nie identyczne. Po co ta mistyfikacja? Po prostu „wjeżdżali” do biura/domu dłużnika pokazując co trzeba i mówiąc przy tym coś w stylu: „CBS, przyjechaliśmy w sprawie długu”. Robiło to odpowiednie wrażenie na dłużnikach, którzy byli o wiele bardziej skorzy do negocjacji, a jeśli nawet jeden czy drugi postanowił zadzwonić na policję, to i tak dowiadywał się, że jak CBŚ u niego jest, to policja w zasadzie nie ma tu nic do gadania. Wtedy zaczynała się gra, przedstawienie mające na celu zmiękczenie i nakłonienie do oddania pieniędzy. Poniżej kilka z ciekawszych metod.
– Targanie za… uszy. Dość bolesne doświadczenie, a do tego wyglądające w ewentualnych zeznaniach na mało poważne. No bo pójdzie taki na komendę i co powie: przyjechało do mnie kilku i wytargali mnie za uszy! Nie brzmi to jak poważny zarzut, a prędzej jak jakiś dowcip.
– Fałszywe podpalenie samochodu. Zdarzyła się sytuacja, w których dłużnik zaszył się biurze i nie chciał otworzyć drzwi. Na podjeździe stał jednak jego samochód. Windykatorzy wzięli więc z bagażnika pusty baniak po benzynie, do którego jednak wlali sok jabłkowych (rzecz jasna dłużnik o tym nie wiedział). Następnie polali tym samochód i zaczęli krzyczeć, że zaraz może zdarzyć się wypadek. Dłużnik obserwujący to wszystko z okna nie wytrzymał presji i wyszedł się dogadać, stanęło na tym, że „sprzedał” windykatorom samochód na poczet długu. Kiedy potem dowiedział się, że w baniaku nie było benzyny, pluł sobie ostro w brodę, że dał się tak nabrać.
– Windykatorzy wmawiali dłużnikowi, że jego wierzyciel jest zaangażowany w tajną operację i w związku z tym musi mieć porządek w rozliczeniach – żadnych zaległości od innych kontrahentów i koniec, kropka. I oczywiście dłużnik ma prawo nie zapłacić, ale wtedy CBS (które dłużnik oczywiście uważał za prawdziwe CBŚ) skutecznie się do niego dobierze, więc ma wybór: albo szybko zapłacić, albo będą problemy. Większość podobno płaciła. A że cała opowiastka o „wierzycielu zaangażowanym w tajną operację” brzmi jak bullshit? Możliwe, ale ilu ludzi tak naprawdę zna się na metodach pracy służb, aby to rzetelnie ocenić…
– Propozycja nie do odrzucenia. Nie masz na spłatę długu? No dobra, to możesz ewentualnie pomóc nam w wykryciu procederu prania brudnych pieniędzy w ten sposób, że przepuścimy przez Twoją spółkę kilka transferów i za to anulujemy Tobie odsetki. Nie pytajcie mnie o sensowność i wiarygodność takiej propozycji – tutaj chodziło o odpowiedni „aranż”, który sprawi, że dłużnik przestanie logicznie myśleć i zrobi praktycznie wszystko, aby choć czasowo uniknąć zagrożenia.
– Chłopcy z miasta Ciebie szukają. Ta metoda akurat była wykorzystywana w przypadku większych długów (tzn. od 100 tys. PLN w górę). Odbywało się to tak, że dłużnik „całkiem przypadkowo” poznawał jakiegoś biznesmena, który po jakimś czasie proponował mu wzięcie udziału w bardzo zyskownym przedsięwzięciu, nie do końca legalnym. Kiedy dłużnik się godził, to wkrótce do jego drzwi pukali „chłopcy z miasta”, którzy oznajmiali mu, że wraz ze wspólnikiem psują im interesy i naliczają mu tyle a tyle „kary”, (zwykle min. dwukrotność kwoty, którą chciano od niego odzyskać), a jak nie zapłaci, to nie dość, że tradycyjny „wpierdol”, to jeszcze są w posiadaniu mocnych dowodów na jego przestępczą działalność i dostarczą co trzeba prokuratorowi. Następnie pojawiał się podstawiony „wspólnik” dłużnika, który obiecywał, że wszystko załatwi, bo ma układy. I po paru dniach okazywało się, że owszem, może załatwić, ale będzie to kosztowało ok. 50% „kary” naliczonej przez karków. W tej sytuacji, przy dużej presji psychicznej, taka propozycja uwolnienia się do problemów wydawała się super dealem i zwykle jeśli tylko dłużnik miał skąd skombinować kasę, to godził się na taki układ – ba, często dziękował „wspólnikowi” za wybawienie go z kłopotów.
Oprócz tego zdarzały się „zwyczajne” wymuszenia wzięcia przez dłużników kredytów lub też zamówienia towarów na tzw. kredyt kupiecki (rzecz jasna zarówno pieniądze, jak i rzeczy trafiały do windykatorów). Co ciekawe skala takiej „twardej” windykacji podobno znacząco się zmniejszyła po tym, jak zaczęto w Polsce masowo wyłudzać VAT – po prostu z wałków na podatkach były o wiele większe i łatwiejsze pieniądze, do tego mniejsze ryzyko w razie wpadki. Przy okazji: odpaliłem fanpage na Facebooku, gdzie będę umieszczał historie z tej tematyki – jakby ktoś miał ochotę obserwować, to link: https://www.facebook.com/Bia%C5%82e-Ko%C5%82nierzyki-149745129071523/?modal=admin_todo_tour ( ͡° ͜ʖ ͡°) #bialekolnierzyki #pieniadze #windykacja #biznes
Powered by WPeMatico
Biznes zyskuje konstytucję
Powered by WPeMatico
Giełda wspiera politykę gospodarczą państwa
Powered by WPeMatico
Należę na fb do popularnej…
Jakiś czas temu na grupce dał ogłoszenie #michalchmielnicki założyciel firmy Kings Field, produkującej podobno garnitury na miarę. Typ zapraszał na kurs organizowany przez swoją firmę pod nazwą „Akademia Dżentelmenów”. 100 osób miało zupełnie za darmo zostać zakwaterowanych w P A Ł A C U i przejść kurs bycia dżentelmenem ( ͡° ͜ʖ ͡°) a także otrzymać garnitury klubowe szyte na miarę xD (EDIT: nie wstawię screenów z inby, bo temat został skasowany po groźbach pozwem, ale spróbuję popytać czy ktoś nie archiwizował tej pięknej sytuacji).
Long story short, typ został pojechany w komentarzach za brak konkretów i prawdopodobne naciągactwo ludzi, opłaty ukryte i tak dalej. Szybki research pokazał że firma jest zarejestrowana w biurze wirtualnym, a telefon odbiera pani, która z firmą nie ma nic wspólnego i jeszcze narzeka na oszustów. Ponadto znalazłem dwa tematy na wykopie gdzie Mireczki skarżą się na ogromny okres oczekiwania, nie wywiazywanie sie z terminów, a także dostanie garnituru w innym kolorze niż zamawiany xD (polecam, garnitur na sylwestra otrzymany w środku stycznia z powodu urlopu właściciela).
Temat z dandysów został szybko skasowany bo p. Michał zaczął grozić pozwami za negatywne opinie xD.
Uaktywnił się dziś, co przypomniało mi o tym żeby wrzucić temat na Mirko. Ponownie grożąc pozwem o negatywne opinie. Koleś straszy chłopaka pozwem na 100tys. złotych za wstawienie 1-gwiazdkowej opinii na Google. Wstawiający wstawił publiczne przeprosiny, prawdopodobnie bojąc się rzeczonego pozwu.
Powiedzcie mnie Mircy, tak się robi biznes w tej Polsce? Bo na to się nóż w kieszeni otwiera….
Wybaczcie chaos w poście ale jestem pełen wkurwienia na domorosłego biznesmena, załatwiajacego swoje sprawy jak najgorszy Janusz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#cebula #afera #socialmedia #biznes
Powered by WPeMatico
Rząd zachęca do PPP
Powered by WPeMatico
Deklaracja roczna PIT-4R
Powered by WPeMatico
Nowa szansa dla węgla
Powered by WPeMatico
Polski equity crowdfunding czeka duży wzrost. Za kilka lat rynek wart nawet miliard
Powered by WPeMatico
Polskie normy smogowe, włos sią na głowie jeży
Powered by WPeMatico
Wyprzedzający ruch UOKiK ws. kryptowalut
Powered by WPeMatico
Gazprom: Europie zacznie wkrótce brakować gazu
Powered by WPeMatico
Białystok: Akt oskarżenia ws. wyłudzeń ze SKOK Wołomin
Powered by WPeMatico
Mateusz Morawiecki: W sprawie premii dla ministrów niczego nie chcemy ukrywać
Powered by WPeMatico
MRPiPS: W 2018 r. najniższe emerytury wzrosną o 29,80 zł
Powered by WPeMatico
wypokowy atencjusz @Jangcy w…
w https://www.wykop.pl/wpis/29893515/dlaczegotablica-infromacyjna-nowej-fabryki-mercede/ usiłuje kręcić gównoburzę na fali wypokowych nastrojów antyniemieckich o brak tablicy reklamowej na budowie fabryki Mercedesa w Jaworze w języku polskim.
No to http://mercedes-benz-jawor.com.pl/fabryka-w-jaworze/ jest po polsku
a tu z lokalną społecznością
http://mercedes-benz-jawor.com.pl/mercedes-benz-manufacturing-poland-stawia-na-otwarta-komunikacje-z-lokalnymi-przedsiebiorcami-w-jaworze/
no i buduje http://www.propertynews.pl/magazyny/strabag-startuje-z-budowa-fabryki-mercedesa-w-jaworze,61390.html
a sama tablica poniżej po polsku
#bekazpodludzi #mercedes #biznes #niemiecki #inwestycje #samochody #polska #niemcy #jezykpolski #kiciochpyta #budownictwo
Powered by WPeMatico
Na warszawską giełdę powróciły spadki; PKN Orlen i banki mocno w dół
Powered by WPeMatico